"Radziłbym więcej pokory". Rzecznik PSL reaguje na słowa minister z PiS
Minister rolnictwa w nowym rządzie Mateusza Morawieckiego zdradziła, co zamierza zrobić z odprawą za pełnienie tej funkcji. Polityczka przekonuje, że przez ostatnie dwa tygodnie "wiele udało się zrobić".
08.12.2023 | aktual.: 08.12.2023 12:40
W nowym, tymczasowym rządzie Mateusza Morawieckiego na czele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi stanęła dotychczasowa wiceminister Anna Gembicka.
W rozmowie z "Super Expressem" polityczka oznajmiła, że jeśli gabinet nie uzyska w poniedziałek w Sejmie wotum zaufania, swoją odprawę przeznaczy "dla organizacji pozarządowych ze swojego regionu". - Dla strażaków, czy kół gospodyń. Nie wiem dokładnie ile to będzie, nie miałam czasu żeby to policzyć - zaznaczyła.
Przypomnijmy, że kwestia odpraw, dla krótko urzędujących ministrów, była jednym z ważnych wątków dyskusji o "dwutygodniowym" rządzie Mateusza Morawieckiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gembicka o zmianach w resorcie
Gembicka wskazała, że od momentu zaprzysiężenia "wiele udało się zrobić". - Wspólnie z posłem Jarosławem Sachajko i wiceministrem Januszem Kowalskim przygotowaliśmy i złożyliśmy na Radę Ministrów kilkanaście projektów ustaw i rozporządzeń. Chodzi m.in. o dopłaty do kukurydzy, o większą dostępność kredytów 2 proc. dla rolników, odszkodowania za szkody wyrządzone przez ptaki, ustawę białkową, oraz lokalną półkę - powiedziała. Minister zaznaczyła, że jej następca "może brać z nich przykład".
Jej słowa skomentował rzecznik ludowców. - Doceniam dobry humor pani minister. Niestety to nie wystarczy, żeby odrobić straty w rolnictwie, jakie zostały wyrządzone przez PiS. Radziłbym więcej pokory - skwitował Miłosz Motyka.
Rząd Mateusza Morawieckiego. Decyzja prezydenta
W listopadzie prezydent Andrzej Duda zaprzysiągł nowy rząd Mateusza Morawieckiego, utworzony po wyborach parlamentarnych w tzw. pierwszym kroku konstytucyjnym.
W poniedziałek 11 grudnia premier przedstawi Sejmowi exposé z wnioskiem o udzielenie rządowi wotum zaufania. Jeśli go nie uzyska - a klub PiS ma 191 posłów, co nie daje większości - inicjatywę ws. wyboru premiera i rządu przejmie Sejm.
Większość 248 posłów ma koalicja KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy - jej kandydatem na premiera jest Donald Tusk.
Sejm wybiera Prezesa Rady Ministrów oraz proponowanych przez niego członków Rady Ministrów bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Czytaj więcej:
Źródło: "Super Express"/PAP