ŚwiatMinął termin odwoływania się Karadżicia od ekstradycji

Minął termin odwoływania się Karadżicia od ekstradycji

O północy z piątku na sobotę minął ostateczny termin odwoływania się od ekstradycji do Trybunału ONZ zatrzymanego w poniedziałek w Belgradzie przywódcy bośniackich Serbów Radovana Karadżicia.

Minął termin odwoływania się Karadżicia od ekstradycji
Źródło zdjęć: © AFP

26.07.2008 | aktual.: 26.07.2008 05:43

Obrońca Karadżicia Svetozar Vujacić powiedział wcześniej, że planował złożyć apelację listownie, wysyłając ją pięć minut przed zamknięciem urzędów pocztowych o godzinie 20.00. Serbskie radio B- 92 po północy podało, że nie ma potwierdzenia, czy odwołanie złożono, a sam Vujacić był niedostępny.

Serbska agencja Tanjug powołując się na tego samego adwokata podała, że opóźnianie ekstradycji "to część strategii obronnej".

Zgodnie z serbskim prawem Karadżić musi udowodnić, że złożył apelację w odpowiednim czasie, a sąd musi na wysłane pismo czekać. Kiedy dojdzie ono do sądu, odwołanie rozważy panel sędziowski. Ostateczną decyzję dotyczącą ekstradycji podejmuje rząd. Sam wniosek ekstradycyjny musi podpisać Ministerstwo Sprawiedliwości.

Karadżić najprawdopodobniej trafi jednak do Hagi w ciągu kilku dni; według wszelkiego prawdopodobieństwa próby uniknięcia ekstradycji są skazane na fiasko - twierdzą komentatorzy w Serbii.

Radovan Karadżić był jednym z najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy wojennych z okresu wojny w byłej Jugosławii. Trybunał ONZ ds. zbrodni wojennych oskarżył go w lipcu 1995 roku o zbrodnię ludobójstwa w okresie trwającego 43 miesiące oblężenia Sarajewa. Zginęło wówczas 12 tys. ludzi. Karadżić miał wydawać zgodę na rozstrzeliwanie ludności cywilnej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)