Miloszević upomniany za udzielenie wywiadu
Slobodan Miloszević został upomniany za udzielenie wywiadu telefonicznego z aresztu w Hadze, w którym czeka na proces przed trybunałem ONZ ds. zbrodni w d. Jugosławii - poinformował w piątek rzecznik trybunału.
Były jugosłowiański dyktator powiedział telewizji Fox, że ubolewa z powodu ofiar wojny w Kosowie. Oświadczył jednak, że jest dumny ze wszystkiego, co zrobił. Oskarżył też ONZ-owski trybunał o fabrykowanie dowodów przeciwko niemu.
Rzecznik trybunału Jim Landale poinformował, że Miloszević otrzymał upomnienie w związku z tym godnym ubolewania incydentem. Przypomniał, że regulamin zabrania aresztowanym kontaktowania się z prasą przed zamknięciem ich sprawy.
Miloszevicia ostrzeżono, że jeśli się to powtórzy, grozi mu ograniczenie praw przysługujących mu w areszcie. Były prezydent obiecał poprawę.
Więźniowie w Scheveningen otrzymują co miesiąc kartę telefoniczną na 75 guldenów (31 dolarów). Nie wolno im jednak dzwonić do dziennikarzy. Złamanie zasad oznacza utratę karty i zezwolenie na telefony tylko do konsulatu i adwokata. (reb)