Trwa ładowanie...
12-06-2003 17:20

Miller: wierzę, że wszyscy posłowie SLD poprą rząd

Wierzę, że wszyscy posłowie SLD poprą rząd - powiedział premier Leszek Miller po czwartkowym posiedzeniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Miller: wierzę, że wszyscy posłowie SLD poprą rządFot: PAP/Jacek Turczyk
d1m9961
d1m9961
(RadioZet)
Źródło: (RadioZet)

"Myśli pan, że wszyscy posłowie SLD poprą rząd?" - pytali dziennikarze._ "To się okaże jutro, ale wierzę, że tak będzie"_- odpowiedział premier.

"Czy ktoś powiedział wprost, że nie będzie głosował, albo nie zagłosuje za?" - padło pytanie. "Nie, nikt nie powiedział" - odparł Miller.

d1m9961

Szef MSWiA Krzysztof Janik powiedział PAP, że marszałek Sejmu Marek Borowski wezwał premiera Leszka Millera do tego, by wycofał wniosek o wotum zaufania dla rządu. Premier jednak odmówił.

Janik uważa, że jeśli rząd przegra piątkowe głosowanie, rząd poda się do dymisji i "wdraża się formuła konstytucyjna"- albo zostanie utworzony rząd z SLD, albo będą potrzebne nowe wybory.

Premier powiedział, że głosowanie traktuje "bardzo poważnie" i "ma przed oczyma tablice świetlną, na której wyświetlił się wynik głosowania w sprawie wotum nieufności dla rządu Hanny Suchockiej, ma też przed oczyma wkraczającego na salę sejmową pana posła Dykę".

W 1993 r., w głosowaniu nad wotum nieufności dla rządu Hanny Suchockiej Sejm jednym głosem przewagi przyjął wniosek "Solidarności" o odwołanie rządu. W głosowaniu nie wziął udziału Zbigniew Dyka, który miał zagłosować za pozostaniem rządu.

d1m9961

"Wszystko się oczywiście może zdarzyć, to jest demokracja. Ważne, żeby stosować się do reguł demokracji, ważne, żeby stosować się do reguł Konstytucji. Ja korzystam z przepisu konstytucyjnego, reszta jest w rękach Sejmu"- podkreślił szef rządu.

Wiesław Kaczmarek nie chciał odpowiedzieć na pytanie dziennikarzy, czy weźmie udział w głosowaniu w sprawie wotum i czy zagłosuje za rządem. "Dowie się pani z wydruku" - powtarzał.

Izabella Sierakowska, która zapowiadała, że nie przyjdzie na głosowanie, w czwartek wyszła z posiedzenia klubu zdenerwowana. Nie chciała rozmawiać z dziennikarzami. Powiedziała tylko, że "ma już dość". Zapytana przez PAP, czy została spacyfikowana na klubie, odparła, że nie. Na pytanie, czy zjawi się na piątkowym głosowaniu, odparła: "nie wiem".

d1m9961

Piotr Gadzinowski powiedział PAP, że premier poprosił SLD o wotum zaufania, a klub będzie głosował za. "Nie było ani pacyfikacji, ani sytuacji, że ktoś czymś groził. Nie wprowadzono dyscypliny, wszystko będzie polegało na poczuciu odpowiedzialności"- dodał. Polityk zaznaczył, że ci, którzy ewentualnie zagłosują inaczej, sami rozważą swoje miejsce w klubie. Zapytany, ile może być takich osób, powiedział, że wie tylko o jednej.

Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP od posła SLD chcącego zachować anonimowość, choć dyskusja na klubie była burzliwa i pod adresem premiera padło wiele zarzutów, to wszyscy posłowie SLD zagłosują za rządem, ewentualnie Sierakowska wstrzyma się od głosu. "Premier się ukajał i przeprosił" - powiedział rozmówca PAP.

Sekretarz generalny SLD Marek Dyduch powiedział, że klub jest zdyscyplinowany i on sam nie spodziewa się jakichś rozbieżności w głosowaniu. Przyznał jednak, że część posłów podkreślała złe funkcjonowanie rządu, ale to są, jego zdaniem, dwie różne rzeczy.

"Czeka nas debata, jak poprawić ten stan rzeczy i co dalej, ale jutro posłowie będą głosować za rządem"- dodał Dyduch. Pytany, czy boi się o wynik głosowania, opowiedział: "na razie jest większość".

d1m9961
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1m9961
Więcej tematów