Miller: stanowiska w Agencji obsadzane są w drodze konkursu
Premier Leszek Miller powiedział, że służby specjalne interesują się planami inwestycyjnymi tureckiego biznesmena w rejonie Białej Podlaskiej. Ma tam powstać lotnisko, tor wyścigowy i park rozrywki.
09.09.2002 | aktual.: 09.09.2002 09:51
Premier, który był gościem "Sygnałów Dnia" w Programie I Polskiego Radia, podkreślił, że inwestycja jest ryzykowna, ale prywatna, a rząd nie będzie się w nią angażował. Premier przyznał, że jej pomyślne zakończenie byłoby korzystne dla regionu, w którym panuje bezrobocie.
Miller, który ma się spotkać z prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Aleksandrem Bentkowskim, poinformował, że stanowiska w Agencji są obsadzane w drodze konkursu.
Dodał, że ludzie związani z SLD i PSL mają takie samo prawo uczestniczyć w konkursach, jak wszyscy inni. Miller przypomniał, że za kadencji poprzedniego rządu wszystkie stanowiska w Agenjci obsadziło Stronnictwo-Konserwatywno-Ludowe. Osoby, które teraz obejmują te stanowiska, nie są, zdaniem premiera, gorsze od poprzedników.
Premier powiedział, że byłoby najlepiej, gdyby ludzie pracujący w Agencji i innych agendach rządowych mogli tam pracować także po zmianie koalicji rządowej.
Według Millera reżim Saddama Husajna jest zdolny do wszystkiego, Irak dysponuje, jego zdaniem, bronią chemiczną, biologiczną i prawdopodobnie nuklearną. Dodał, że sytuacja wyjaśni się w najbliższych tuygodniach.
Podkreślił, że Polska będzie uczestniczyć w konsultacjach i zostanie poinformowana o decyzjach, podjętych przez Stany Zjednoczone i NATO. W tej chwili trzeba poszukiwać dyplomatycznego rozwiązania konfliktu - powiedział premier dodając jednak, że powinniśmy być przygotowani na każdą ewentualność.
Miller powtórzył, że polscy żołnierze, przebywający na jednym z okrętów w Zatoce Perskiej, uczestniczą w akcji w Afganistanie, a nie w działaniach przeciwko Irakowi. (aka)