Miller: Polacy odbierają zasłużoną nagrodę
Uroczysta część posiedzenia rządu, poświęcona przystąpieniu Polski
do Unii Europejskiej, to zarazem ostatnie
posiedzenie rządu Leszka Millera, który zapowiedział, że 2 maja
poda swój gabinet do dymisji. Jako pierwszy zabrał głos premier Polski Leszek Miller, który podkreślił, że Polacy, wchodząc do Unii Europejskiej,
odbierają zasłużoną nagrodę za umiłowanie wolności.
Na początku obrad nastąpiło wprowadzenie flagi UE, którą umieszczono obok flagi polskiej. Odegrano hymny Polski i Unii. Przewidziano również wystąpienia szefów obecnych państw członkowskich UE oraz tych, które wraz z Polską przystąpią 1 maja do Unii. Zaprezentowana zostanie również wystawa zdjęć ilustrujących ostatnie etapy integracji Polski z Unią.
Po zakończeniu części uroczystej posiedzenia - już bez udziału dziennikarzy - odbędą się normalne obrady rządu, a ministrowie zajmą się m.in. projektem ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej.
Wprowadzenie flagi UE do sali posiedzeń Rady Ministrów "symbolizuje wydarzenie na miarę historii" - powiedział premier. "Jutro Polska stanie się pełnoprawnym członkiem UE. Solidarność europejska przekracza kolejne granice. Wspólnota europejska wzbogaca się o 10 państw" - podkreślił Miller.
Dodał, że Polacy czekali na moment wejścia do UE od wielu lat i teraz "odbierają zasłużoną nagrodę za swoje umiłowanie wolności, za determinację do osiągania wielkich celów, kreatywność, przywiązanie do ideałów i poszanowanie tradycji, za wiarę w siebie, w swój kraj i w Europę".
"Polska nie przystępuje do UE dla chwilowego interesu. To jest wybór historyczny i strategiczny. Przystępujemy do UE, która ma być nie tylko silna, ale i wspólna - podkreślił premier. - Europa, idąc drogą zjednoczenia, staje się bogatsza. Tym samym silniejsza i bogatsza staje się Polska".