Miller: nie będę się wahał z odwołaniem Naumana
Premier Leszek Miller powiedział, że nie będzie się wahał z odwołaniem Aleksandra Naumana z
funkcji prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, jeśli okaże się, że
Nauman popełnił "jakieś wykroczenie".
22.05.2003 11:10
"Kiedy są podejmowane decyzje o odwołaniu urzędnika państwowego, to za tym muszą stać udokumentowane dokumenty. Ja oczekuję na informację, czy na konkluzję w tej sprawie od Andrzeja Barcikowskiego (szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego), a także od ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka" - powiedział premier w Łodzi podczas konferencji prasowej.
Zaznaczył, że do tej pory żadnych materiałów nie otrzymał, ale jeśli takie dostanie i będzie z nich wynikało, że Nauman popełnił jakieś wykroczenie, to nie będzie się wahał go odwołać.
We wtorek posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt uchwały wzywającej Leszka Millera do odwołania Naumana.
Szef klubu PiS Ludwik Dorn powiedział we wtorek, że złożenie projektu uchwały to reakcja na ujawnione przez "Rzeczpospolitą" i "Newsweek" "fakty, dotyczące powiązań z biznesem medyczno- farmaceutycznym" Naumana i byłego ministra zdrowia Mariusza Łapińskiego.