ŚwiatMiller na szczycie CEFTA

Miller na szczycie CEFTA

(inf.własna)

Premier Leszek Miller wziął w piątek udział w dorocznym szczycie CEFTA (Środkowoeuropejskiej Umowy o Wolnym Handlu) w Bukareszcie - poinformowały Wirtualną Polskę służby prasowe rządu.

W wystąpieniu podczas sesji plenarnej Miller podkreślił, że Polska przywiązuje dużą wagę do współpracy w ramach CEFTA. Chcemy, aby polska gospodarka stanowiła silny punkt oparcia dla rozwoju całego regionu Europy Środkowej - stwierdził. Zaznaczył, że utworzenie CEFTA umożliwiło wyraźne ożywienie wymiany handlowej między należącymi do niej państwami.

Polski premier zwrócił uwagę, że znaczenie CEFTA wykracza poza kwestie gospodarcze. Funkcjonowanie tej umowy przyczynia się do umacniania wzajemnego zaufania i stabilizacji społeczno-politycznej w regionie. Ma to istotne znaczenie również ze względu na starania państw należących do CEFTA o członkostwo w Unii Europejskiej.

Miller, nawiązując do zorganizowanej niedawno w Warszawie konferencji dotyczącej zwalczania międzynarodowego terroryzmu, wyraził wolę współpracy ze wszystkimi krajami regionu w zwalczaniu tego zagrożenia.

Premier wyraził poparcie Polski dla członkostwa Chorwacji w CEFTA oraz poinformował o podpisanej ostatnio umowie o wolnym handlu między Polską a Chorwacją.

Po obradach szefowie państw CEFTA podpisali wspólną deklarację, w której m.in. potwierdzili decyzję o rozpoczęciu negocjacji z Chorwacją o przyjęcie tego kraju do CEFTA, a także otwarcie państw Umowy na inne kraje. Premierzy potępili ataki terrorystyczne na USA oraz zadeklarowali solidarność z ofiarami tych ataków. Wyrazili gotowość realizacji planu działań w walce z terroryzmem zgodnie z Deklaracją Warszawską.

Podczas pobytu w Bukareszcie premier Leszek Miller odbył szereg spotkań o charakterze dwustronnym - z premierem Słowenii Janezem Drnovekiem, premierem Słowacji Mikulasem Dzurindą, premierem Węgier Viktorem Orbanem, premierem Czech Miloszem Zemanem i premierem Rumunii Adrianem Nastasem. (and)

premierszczytporozumienie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)