Miller: klub SLD uważa, że Łapiński nie złamał regulaminu
Klub SLD uważa, że Mariusz Łapiński nie złamał regulaminu Sejmu ani klubu i dlatego klub nie jest zainteresowany usuwaniem tego posła ze swych szeregów - powiedział w niedzielę w Radiu Zet premier Leszek Miller.
06.07.2003 | aktual.: 06.07.2003 13:43
Monika Olejnik zapytała Millera, czy chce pracować z Łapińskim w jednym klubie parlamentarnym. "Przyznam się szczerze, że nie zastanawiałem się nad tym o tyle, że ja nie uczestniczę w pracach klubu, tak jak inni moi koledzy. Pytałem kolegów z klubu, jaki jest ich stosunek, odpowiedź była taka: poseł Łapiński nie popełnił żadnego wykroczenia wynikającego z regulaminu Sejmu ani z regulaminu klubu, poniósł już karę i klub nie jest zainteresowany w kolejnych sankcjach w stosunku do człowieka, który nie złamał regulaminu" - odpowiedział premier.
Miller oświadczył ponadto, że teraz żałuje, iż powołał Aleksandra Naumana na szefa Narodowego Funduszu Zdrowia. "Gdybym znał te wszystkie okoliczności, które dzisiaj znam, to bym tego nie zrobił" - powiedział.
Zaznaczył, że gdy decydował się na powołanie Naumana, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która zwykle bada kandydatury na rządowe funkcje, nie miała żadnych zastrzeżeń.
Pytany o ocenę działań Łapińskiego w służbie zdrowia Miller podkreślił, że Łapiński "podjął się realizacji jednego z naszych punktów programu wyborczego i zrobił to, to znaczy zlikwidował poprzedni system bardzo krytykowany i bardzo nieefektywny i przeprowadził w Sejmie ustawę o utworzeniu nowych rozwiązań".
B. minister zdrowia i b. szef NFZ zostali wykluczeni z SLD w konsekwencji wydarzeń, które miały miejsce 30 maja, kiedy to został pobity fotoreporter "Newsweeka" Adam Tuchliński. Łapiński i Nauman zostali wyrzuceni z Sojuszu za to, że nie zareagowali na incydent. Natomiast według relacji fotoreportera oraz doniesień "Trybuny", miało się to odbyć z inspiracji Naumana i Łapińskiego, którzy nie chcieli być fotografowani.
Według "Newsweeka", wokół Łapińskiego i Naumana utworzona została sieć biznesowych powiązań. To kolejna w ostatnim czasie publikacja prasowa poświęcona nieformalnym powiązaniom biznesu i polityki wokół tych osób.