Miller: historyczny szczyt Trójkąta Weimarskiego
Jako "akt historyczny" określił premier
Leszek Miller piątkowy szczyt przywódców państw Trójkąta
Weimarskiego. We Wrocławiu spotkają się prezydent Aleksander
Kwaśniewski, prezydent Francji Jacques Chirac oraz kanclerz
Niemiec Gerhard Schroeder.
"Zwłaszcza, że to spotkanie ma miejsce w sytuacji trudnej, w chwili, kiedy padło wiele różnych słów, deklaracji. Zatem spotkanie Trójkąta Weimarskiego na pewno potwierdzi, że stosunki polsko-niemieckie, polsko-francuskie mają swoją dynamikę, że rozwijają się bez większych problemów" - powiedział premier w przeddzień szczytu.
Zdaniem premiera "to nie są spotkania, na których ktoś przyjmuje przeprosiny; to jest spotkanie wybitnych polityków, którzy zastanawiają się nad przyszłością świata, Europy, przyszłością Unii Europejskiej, stosunków transatlantyckich i myślę, że będzie to bardzo poważna rozmowa".
Według premiera szczyt to "bardzo dobitny dowód, że niezależnie od różnic, można się porozumieć, można rozmawiać". "Na pewno dla stosunków polsko-niemieckich i polsko-francuskich to spotkanie będzie miało bardzo duże znaczenie" - powiedział premier.
Niektóre zachodnie media wyrażają negatywną opinię na temat roli Polski w odbudowie Iraku. Udział Polski w procesie stabilizacji Iraku pod egidą USA koliduje - zdaniem większości komentatorów - z unijnymi ambicjami Warszawy.
Współpraca w ramach Trójkąta Weimarskiego została zainaugurowana w 1991 r. spotkaniem ministrów spraw zagranicznych Polski, Francji i Niemiec w Weimarze.
Efektem spotkania była wspólna deklaracja o bliskiej współpracy trzech państw w dziedzinie wojskowej, gospodarczej, społecznej i kulturalnej, a także w polityce zagranicznej wobec państw Europy Środkowej i Wschodniej.
Wcześniejsze szczyty Trójkąta Weimarskiego odbyły się w 1998 r. w Poznaniu, rok później w Nancy we Francji i w roku 2001 w Hambach, w Niemczech.