Premier powiedział, że wejście Polski do Unii Europejskiej jest naszym narodowym interesem i współczesną miarą patriotyzmu.
W jego ocenie, w procesie negocjacji z Unią będą się ujawniać różne punkty widzenia. Nie widzę w tym nic złego. Całkowicie solidaryzuję się z poglądem pana prezydenta, że nie da się tej dyskusji utrzymać w gabinetach i utrzymać jakieś szczególne formy tajności - mówił Miller.
Ale jeśli chodzi o przedstawicieli rządu, dyskusja będzie możliwa do momentu, w którym Rada Ministrów przyjmie stanowisko lub decyzję. Po tym będzie obowiązywało ścisłe przestrzeganie tego stanowiska - dodał.
Premier podkreślił również podczas posiedzenia Rady Gabinetowej, że rząd jest zdeterminowany, żeby w całości zrealizować swój program społeczno-gospodarczy.
To nie jest tylko strategia, ale także szczegółowy plan operacyjny. Zawarto w nim nie tylko cele, ale konkretne instrumenty ich realizacji - powiedział Miller.
Jego zdaniem, jest to realny i spójny program konkretnych działań, które wprowadzą polską gospodarkę na ścieżkę szybkiego rozwoju. (an)
