PolskaMiller będzie rozmawiał z Zapatero o Iraku

Miller będzie rozmawiał z Zapatero o Iraku

Premier Leszek Miller poinformował,
że w środę, przy okazji pobytu w Madrycie spotka się z liderem
hiszpańskich socjalistów Jose Luisem Rodriguezem Zapatero. Jak
powiedział, będzie to dobra okazja, by podyskutować o Iraku.

Premier podkreślił, że przedwczesne wycofanie wojsk z Iraku stanowiłoby wyraźny sygnał, że terroryzm, poprzez wymuszanie decyzji demokratycznych państw, jest w stanie wpływać na nasze losy.

Po wygranych przez socjalistów wyborach w Hiszpanii Zapatero zapowiedział wycofanie hiszpańskich wojsk z Iraku do 30 czerwca. 1300 żołnierzy z Hiszpanii wchodzi w skład dowodzonej przez Polskę wielonarodowej dywizji sił stabilizacyjnych.

Podczas spotkania z warszawskimi działaczami partii Miller przyznał, że Polska różni się w ocenie sytuacji w Iraku z wieloma państwami, prawdopodobnie też z przyszłym rządem hiszpańskim.

Jednakże - jak podkreślił - Polska, podobnie jak Hiszpania, jest zainteresowana, by rola ONZ w Iraku została określona w nowej rezolucji Rady Bezpieczeństwa NZ.

"My także jesteśmy za jak najszybszym wycofaniem naszych wojsk z Iraku, ale moment tego wycofania musimy uzależnić od rozwoju sytuacji w Iraku, możliwości przejęcia odpowiedzialności za własne państwo i obywateli nowych władz irackich, od momentu ukształtowania i wyłonienia tych władz" - powiedział Miller.

"Nie zamierzamy być w Iraku ani o jeden dzień dłużej niż będzie wymagała tego sytuacja. Nie zamierzamy też zwiększać naszego kontyngentu w Iraku, ale w miarę poprawiania się sytuacji stopniowo go zmniejszać" - dodał.

Premier ma nadzieję, że ewentualne decyzje dotyczące obecności hiszpańskich wojsk w Iraku będę podejmowane z uwzględnieniem celów koalicji antyterrorystycznej.

Podkreślił, że niezależnie od doniesień o zamachach terrorystycznych Irak bez Saddama Husajna jest lepszy niż z Husajnem. Dodał, że podczas wizyty w polskiej strefie stabilizacyjnej w Iraku miał okazję usłyszeć, iż przedstawiciele lokalnych władz dziękują polskim żołnierzom za ich obecność w Iraku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)