Miliarderzy wokół Trumpa
Rząd kolejnego prezydenta może być jednym z najbogatszych w historii demokratycznych krajów
Gabinet krezusów
Choć jest miliarderem, w czasie kampanii wyborczej skutecznie wykreował się na "człowieka ludu". Donald Trump zdobył miażdżącą większość głosów rozczarowanych robotników z upadłych postindustrialnych regionów.
Nie oznacza to jednak, że gabinet Trumpa będzie bliżej zwykłych ludzi. Wiele wskazuje na to, że jego administracja rządowa będzie najbogatszą drużyną w historii władz demokratycznych państw, a Trump nie będzie nawet jej najbogatszym członkiem.
- Nie sądzę, że ktokolwiek spodziewał się, że do gabinetu Trumpa wejdą liderzy związkowi z Michigan. (...) Miliarderzy zwykle mają przyjaciół miliarderów - podsumował w rozmowie z Politico.com Larry Sabat, dyrektor centrum politologii z Uniwersytetu w Wirginii.
Pierwsze nominacje szefów resortów pokazują, że Trump, jak przystało na antyestablishmentowego kandydata, zamierza się otoczyć wianuszkiem milionerów i miliarderów, którzy wzbogacili się m.in. dzięki bankowi inwestycyjnemu Goldman Sachs, temu samemu, którym prezydent elekt straszył w czasie kampanii.
(oprac. Adam Parfieniuk / WP)
Andrew Puzder - milioner
Andrew Puzder jest typowany na sekretarza pracy.
Tylko w ubiegłym roku zarobił 4,4 mln dol. Puzder jest dyrektorem generalnym (CEO) holdingu restauracyjnego CKE, w skład którego wchodzą sieci restauracji.
Puzder od lat udziela się publicznie, prowadzi gościnne wykłady na uniwersytetach, pisze teksty publicystyczne w prestiżowych tytułach i pojawia się w telewizyjnych programach biznesowych.
Jest współautorem książki "Stworzenie miejsca pracy: Jak to naprawdę działa i dlaczego władza tego nie rozumie", która ukazała się w 2010 roku.
Jest związany z Partią Republikanów, w 2011 roku współtworzył program gospodarczy Mitta Romneya, który przegrał wybory z Barackiem Obamą.
Steve Bannon - milioner
Steve Bannon został szefem strategów i wysokim rangą doradcą Donalda Trumpa. Ostatnio kierował skrajnie prawicowym serwisem internetowym Breitbart.com.
Część fortuny Bannona pochodzi z Goldman Sachs, banku inwestycyjnego owianego złą sławą w związku z globalnym kryzysem gospodarczym. Dyrektor generalny tego banku był antybohaterem jednego z ostatnich spotów kampanii Trumpa.
Po odejściu z Goldman Sachs Bannon wraz ze wspólnikami założył własny bank inwestycyjny związany z branżą medialną. W ramach jednej z transakcji pozyskał część praw do pięciu serii telewizyjnych. Tylko z tytułu posiadania praw do "Seinfeld", niezwykle popularnego w USA sitcomu, najprawdopodobniej zarobił miliony.
Ben Carson - szacunkowa wartość majątku: 26 mln dol.
Ben Carson ma szansę zostać sekretarzem urbanizacji.
Fortuna tego emerytowanego neurochirurga, który jako pierwszy na świecie skutecznie rozdzielił bliźnięta syjamskie złączone głowami, jest szacowana na 26 mln dol. Dziś Carson jest przede wszystkim pisarzem, filantropem i politykiem Partii Republikańskiej
Carson był jednym z kontrkandydatów, którzy walczyli z Donaldem Trumpem o prezydencką nominację.
Choć wydaje się spokojny, a wręcz flegmatyczny, Carson nie unika ostrych tez. Mocno krytykuje państwowe ubezpieczenia medyczne i jest zwolennikiem bezwzględnego posiadania broni. Jako gorliwy chrześcijanin nie wierzy w ewolucję i odrzuca naukowe metody archeologicznego datowania. W czasie kampanii stale porównywał USA do nazistowskich Niemiec.
Steve Mnuchin - szacunkowa wartość majątku: co najmniej 46 mln dol.
Steve Mnuchin jest typowany na sekretarza skarbu.
Podobnie jak w przypadku Bannon, jego fortuna pochodzi z inwestycyjnego banku Goldman Sachs, w którym pracował przez 17 lat. Jest zresztą drugim pokoleniem bankierów, bo jego ojciec przepracował w Goldmanie 30 lat i również dorobił się wielkiego majątku.
Trump sporo zawdzięcza Mnuchinowi, bo ten był najważniejszym sponsorem kampanii prezydenta-elekta. Był także jej dyrektorem finansowym.
Na zdjęciu: Mnuchin z partnerką na premierze filmu "Jupiter: Intronizacja".
Mitt Romney - szacunkowa wartość majątku: 250 mln dol.
Mitt Romney jest typowany na sekretarza stanu.
Ten republikański polityk sam cztery lata temu startował wyborach prezydenckich. Uległ jednk Barackowi Obamie. Pochodzi z politycznej rodziny - jego ojciec był gubernatorem stanu Michigan.
W 1984 roku 33-letni Romney został współzałożycielem firmy finansowej Bain Capital, która specjalizowała się w średnio- i długoterminowych inwestycjach w przedsiębiorstwa we wczesnych fazach rozwoju. Niemałą rolę odgrywały także inwestycje w fundusze hedgingowe.
Tom Ricketts - milarder
Tom Ricketts został nominowany na stanowisko wicesekretarza handlu.
Ricketts pochodzi z rodziny miliarderów. Jego ojciec założył firmę brokerską TD Amitrade. Dziś syn jest jej dyrektorem, a oprócz tego pełni szereg funkcji w kilku spółkach kapitałowych i jest właścicielem klubu sportowego.
Wydaje się idealną twarzą cudu gospodarczego, który zapowiada Trump, bo jako właściciel i prezes baseballowej drużyny Chicago Cubs dokonał niemożliwego. Przyczynił się do ligowego zwycięstwa po aż 108 latach od czasu zdobycia poprzedniego tytułu przez Cubs.
Wilbur Ross - szacunkowa wartość majątku: 2,9 mld dol.
Wilbur Ross (z prawej) jest typowany na stanowisko sekretarza handlu.
Urodził się w dostatniej rodzinie - jego ojciec był sędzią. Akumulację bogactwa rozpoczął od pracy w banku inwestycyjnym Rothschildów, w którym przepracował 24 lata. Zajmował się doradztwem z zakresu restrukturyzacji i bankructwa.
Donald Trump sporo mu zawdzięcza, bo gdy jego hotele w Atlantic City upadały, pomocną dłoń wyciągnął do niego Ross, który znalazł sposób na ich restrukturyzację.
Z czasem zrezygnował z doradztwa finansowego na rzecz inwestowania w rozmaite fundusze, które specjalizowały się w restrukturyzacji upadłych stalowni, kopalni, fabryk tekstyliów, itp. W tym sektorze dorobił się miliardów. Wartość samej kolekcji sztuki Rossa jest szacowana na minimum 150 mln dol.
Betsy DeVos - szacunkowa wartość majątku: 5,1 mld dol.
Betsy DeVos jest typowana na sekretarza edukacji.
DeVos należy do rodziny miliarderów blisko związanych z Partią Republikańską. Betsy przez kilka lat była przewodniczącą tej partii w stanie Michigan.
Ma spore doświadczenie w dziedzinie edukacji - zasiadała w szeregu rad nadzorczych fundacji i organizacji promujących edukację. Jest inicjatorką i fundatorką akcji charytatywnych, pomocy społecznej czy konkursów dla uzdolnionych twórców.
Jej fortuna pochodzi z Windquest Group, którą założyła z mężem w 1989 roku. Firma zajmuje się inwestowaniem w technologie i wytwarzanie zielonej energii oraz oczyszczanie wody.
Na zdjęciu: Betsy DeVos w towarzystwie George'a i Laury Bushów w czasie kampanii w 2004 roku.
Harold Hamm - szacunkowa wartość majątku: 15,3 mld dol.
Harold Hamm jest typowany na sekretarza energii.
Jako jedyny członek przyszłej administracji Trumpa jest bogatszy od swojego pracodawcy. "Forbes" ocenia, że Hamm jest 39. na liście najbogatszych Amerykanów i 98. w gronie najbogatszych ludzi na świecie.
Miliardy Hamm zawdzięcza inwestowaniu w branży naftowej i gazowej. Dziś specjalizuje się głównie w wydobyciu złóż łupkowych i będzie pierwszym sekretarzem energii bezpośrednio związanym z branżą od 1977 roku. Co więcej, Donald Trump w czasie kampanii wyborczej mówił, że zamierza znieść wszelkie ograniczenia środowiskowe przy wierceniach.
(oprac. Adam Parfieniuk / WP)