Migranci wpychani do Finlandii. Niespodziewany efekt dla Polski
Helsinki zmagają się z napływem kolejnych azylantów z Bliskiego Wschodu i Afryki. Konflikt fińsko-rosyjski ma skutki dla Polski. Straż graniczna potwierdza, że od paru dni sytuacja na granicy z Białorusią się uspokoiła.
22.11.2023 | aktual.: 22.11.2023 10:03
- Są oznaki, że ruch migrantów w stronę fińskiej granicy, to zorganizowane i wspomagane działanie - oświadczył w poniedziałek premier Petteri Orpo. Z kolei największy fiński dziennik "Helsingin Sanomat" stwierdził, że przerzucanie przez granicę z Rosją kolejnych grup azylantów z Bliskiego Wschodu i Afryki to dopiero "pierwsze oblicze fińskiej operacji hybrydowej". "Rosja próbuje obrócić bliskie Finom wartości praw człowieka oraz normy praworządności przeciwko nim i tym samym zmusić Finlandię do ich porzucenia" - czytamy w redakcyjnym komentarzu.
Spada zainteresowanie trasą przez Polskę
To, co się dzieje na granicy fińsko-rosyjskiej, ma wpływ na sytuację w Polsce. Od kilku dni spada liczba prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy - wskazuje "HS", który rozmawiał z rzeczniczką prasową Podlaskiego Oddziału SG.
- W miniony weekend granicę nielegalnie przekroczyło łącznie sto osób. Zwykle jest to sto osób dziennie - podkreśla w rozmowie z fińskim dziennikiem mjr Katarzyna Zdanowicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Natomiast w poniedziałek, jak czytamy w ostatnim komunikacie SG, próbę nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy podjęło 42 cudzoziemców (dwie osoby na widok polskich służb zawróciły na Białoruś). Z kolei na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych granicę próbowała sforsować grupa 31 imigrantów.
- Czynności związane z przeciwdziałaniem nielegalnej migracji prowadzili również funkcjonariusze z placówek SG w Czeremsze i w Białowieży. Ujawnione osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę naszego państwa to cudzoziemcy pochodzący z Syrii, Afganistanu, Indii, Sri Lanki i z Iranu - informuje rzeczniczka prasowa Podlaskiego Oddziału SG.
Żywe zainteresowanie Finlandią
W rozmowie z "Helsingin Sanomat" Zdanowicz mówi, że sytuacja na wschodniej granicy Finlandii znajduje odzwierciedlenie także w informacjach wywiadowczych uzyskanych przez Polskę. - Widzimy, że są bardzo zainteresowani Finlandią. Uważamy, że właśnie dlatego zmieniła się sytuacja na granicy białorusko-polskiej - podkreśla rzeczniczka. I jak dodaje, jej zdaniem strona rosyjska pomaga cudzoziemcom w nielegalnym przekroczeniu granicy z Finlandią tak samo, jak robi to białoruska służba graniczna w przypadku Polski.
Od początku 2023 r. funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali prawie 26 tys. prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy.
Źródło: SG, PAP, "Helsingin Sanomat"