PolskaMieszkaniec Krakowa prał pieniądze skradzione z niemieckiego banku

Mieszkaniec Krakowa prał pieniądze skradzione z niemieckiego banku

Za pranie brudnych pieniędzy, skradzionych z
internetowego konta w niemieckim banku, odpowie 44-letni
mieszkaniec Krakowa Piotr B. - poinformowała
rzeczniczka krakowskiej prokuratury Bogusława Marcinkiewicz.

Prokuratura zarzuciła mu działanie w celu udaremnienia stwierdzenia przestępczego pochodzenia pieniędzy, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

W styczniu zeszłego roku Piotr B. otworzył w jednym z krakowskich banków konto walutowe, na które w kilku ratach wpłynęły pieniądze w euro o łącznej wartości ponad 170 tys. zł.

Jednak tuż za pierwszą wpłatą do polskiego banku wpłynęło także pismo z banku niemieckiego, iż doszło do przestępstwa malwersacji na szkodę tego banku, a przesłana kwota pochodzi z przestępstwa. Zostało ono dokonane przez kradzież hasła i podszycie się pod klienta banku.

Piotr B. nie przyznał się do winy. Tłumaczył, że konto walutowe miało mu służyć do międzynarodowej działalności gospodarczej, którą zamierzał prowadzić. Później wyjaśniał, że do założenia konta namówił go znajomy z aresztu, i że nie zdawał sobie sprawy, do czego zostanie ono wykorzystane.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)