Mieszkaniec Bolesławia utopił psa w worku, bo głośno szczekał
• Mieszkaniec Bolesławia wrzucił psa do rzeki w worku
• Mężczyzna tłumaczył, że pies za głośno szczekał
• Postawiono mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem
20.06.2016 | aktual.: 21.06.2016 11:14
Zdarzenie miało miejsce 13 czerwca. Mężczyzna umieścił zwierzę w bagażniku, po czym wywiózł nad rzekę. Na miejscu umieścił psa w worku z kamieniami i wrzucił do Wisły. Jak tłumaczył, powodem było głośne szczeknie psa – opisuje małopolska policja.
„W niedługim czasie szczucińscy kryminalni zatrzymali sprawcę tego bestialskiego czynu na zwierzęciu. Mężczyzna usłyszał zarzuty zabójstwa psa ze szczególnym okrucieństwem z Ustawy o Ochronie Zwierząt. Podejrzany przyznał się do popełnienia tego przestępstwa wyjaśniając, ze czynu tego dokonał z uwagi na zbyt hałaśliwy sposób bycia czworonoga. W wyniku podjętych czynności policjanci odnaleźli nie żyjącego już psa” – relacjonuje małopolska policja.
O losie mężczyzny zadecyduje sąd. Grożą mu trzy lata więzienia.