Mieszkańcy Wrocławia alarmują: dużo martwych szczurów na rynku. Jest odpowiedź władz miasta
- Naliczyłem przynajmniej 20 padniętych szczurów i nie ma komu tego posprzątać - żalił się jeden z mieszkańców kamienicy niedaleko Placu Solnego. - W tym roku zauważyliśmy większą ilość szczurów, 29 sierpnia zleciliśmy zewnętrznej firmie dodatkową interwencyjną deratyzację. Firma jest zobowiązana do sprzątania martwych gryzoni - tłumaczy Martyna Balcerek-Perzyna z wrocławskiego magistratu.
Najwięcej szczurów pojawia się wokół śmietników. Te bardzo często są przepełnione, więc pracownicy lokali gastronomicznych, ale też mieszkańcy zostawiają worki z odpadami obok. Martwe gryzonie leżą na uliczkach w ścisłym centrum miasta, zdjęcia im robią nawet turyści - informuje TVN24. Jeden z mieszkańców naliczył w weekend 20 padniętych gryzoni.
- Nasz wykonawca jest zobligowany do monitorowania sytuacji, usuwania zwłok zwierząt i przekazywania ich do utylizacji - informuje Martyna Balcerek-Perzyna z wrocławskiego magistratu. - W poniedziałek rano zwłoki gryzoni zostały usunięte - zapewnia Bartosz Demski z zewnętrznej firmy sanitarnej prowadzącej deratyzację.
Źródło: TVN24