Mieszkańcy łódzkiej ulicy wynajęli billboard. Apelują na nim do Hanny Zdanowskiej
"Pani Prezydent i Rado Miejska, ulica Brylantowa tonie!" - to napis z billboardu, który stoi przy jednej z łódzkich ulic. Wynajęli go niezadowoleni z dziur mieszkańcy miasta. Twierdzą, że kilka dni temu musieli wypychać karetkę z błota.
- Przy nawet najmniejszych opadach deszczu tworzy się ogromne rozlewisko, co uniemożliwia przejazd autem. Nawet nie mówię, żeby ktoś przeszedł ten odcinek pieszo - powiedziała w rozmowie z Polsat News mieszkająca przy ul. Brylantowej Agnieszka Wierzbicka.
Jej sąsiedzi złożyli się na wynajęcie za 1,3 tys. zł billboardu, który ma wpłynąć na samorząd. "Pani Prezydent i Rado Miejska, ulica Brylantowa tonie!" - czytamy na nim. - Trzy dni temu karetkę, która stoi za nami, musieliśmy wypychać z błota, bo ugrzęzła do połowy kół - stwierdził Adam Strzępka, rzecznik łódzkiego pogotowia.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Miejskie służby zasypały największe dziury, ale mieszkańcy sądzą, że to nie wystarczy. Miejski Zarząd Dróg i Transportu zapewnia, że przyjrzy się sprawie, ale kolejka ulic, które pilnie wymagają remontu, nie jest mała.
Zobacz także: Sasin o ruchu Donalda Tuska. Ma teorię
Źródło: Polsat News
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl