Mielniczuk: zarzuty pod naciskiem politycznym?
Były prezes Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa Mirosław Mielniczuk odrzuca postawione mu przez prokuraturę zarzuty. Jak twierdzi, stawia mu się je pod naciskiem politycznym.
12.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Według warszawskiej prokuratury, na duże straty naraziło budżet państwa podpisanie przez Mielniczuka niekorzystnej dla skarbu państwa umowy z firmą Hewlett Packard na utworzenie systemu ewidencji rolnictwa. Jak można mówić dzisiaj o niekorzystnych umowach, narażających na straty skarb państwa, jeżeli nie zostało przeliczone, ile skarb państwa naprawdę zapłaci? - mówił Mielniczuk.
W jego opinii, cała afera wokół systemu IACS została wywołana po to, by Agencja mogła zerwać umowę z firmą Hewlett Packard na obsługę "nieinformatycznej" części systemu. Ta część pozwala na stworzenie w Polsce nowej struktury urzędniczej, która będzie zatrudniała ok. 6 tys. urzędników, będzie miała swoje biura w każdym powiecie, środki łączności, transportu i będzie zarządzała pieniędzmi - dodał były szef AMiRR. (jask)