![Amerykańska polityka, czyli nuklearna wojna na memy [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/MzE5OWI3YhskVzlkZkhvDmcPbT4gEWFYMBd1dWYAfE49BHhhZlUkFiBHKicmHSoIMEUuIDkdPRZqVD8-ZkV8VSFcPCclUjRVIFgtMi0cKRh9UHtuKwRgHnMBLXp9An0ZaAx2ZXEeKUNwV3xmcAovTXIAbSo)
Mieli walczyć z piratami. Zdziesiątkował ich koronawirus
Na jednym z okrętów armii Korei Płd. do walki z piratami wybuchło ognisko COVID-19. Koronawirus do tej pory został wykryty u 247 z 301 marynarzy, którzy biorą udział w misji zwalczania piractwa u wybrzeża Afryki.
Ognisko COVID-19 na okręcie Korei Płd. 
Jak przekazała agencja Yonhap, niszczycieli Munmudaewang bierze udział w operacjach antypirackich w Zatoce Adeńskiej niedaleko Somalii oraz w ciśnienie Ormuz.
W ubiegłym tygodniu na okręcie wykryto 6 infekcji koronawirusa. Przeprowadzono badania u wszystkich marynarzy. W niedzielę zakażenie potwierdzono u 68 członków załogi. W poniedziałek wirus SARS-CoV-2 został zdiagnozowany u kolejnych 179 marynarzy.
"W badaniach 301 członków załogi 247 miało wynik dodatni, a 50 ujemny. Wyniki czterech osób były niejednoznaczne" - poinformowało kolegium szefów sztabów południowokoreańskiej armii.
Zobacz też: RPD mówi o szczepionkowych eksperymentach. Miażdżące słowa lekarza
Korea Płd. Ognisko koronawirusa na okręcie do walki z piratami
16 zarażonych koronawirusem marynarzy aktualnie przebywa w szpitalu. Jeden z nich wymaga intensywnej terapii. Pozostali uczestnicy są izolowani na pokładzie.
We wtorek wszyscy mają wrócić do Korei Płd. Tamtejszy rząd wysłał po nich samoloty. Okręt zostanie sprowadzony przez zastępczy personel, który dotrze wysłanymi maszynami.
Agencja dodała, że to ognisko jest największe od potwierdzenia pierwszego przypadku koronawirusa (luty 2020 rok) w szeregach armii w Korei Południowej. Wojsko mierzy się z falą krytyki w związku z reakcją na infekcje.
Dzień po wypłynięciu z portu u jednego z uczestników wyprawy pojawiły się objawy COVID-19. Marynarz nie został jednak przebadany na obecność wirusa SARS-CoV-2, czy też odizolowany. Mężczyzna dostał leki na przeziębienie.
Po tygodniu choroba pojawiła się u innych członków załogi. Najpierw przebadano ich na koronawirusa przy użyciu szybkich testów. Wskazały one ujemne wyniki. Później badania PCR potwierdziły koronawirusa u 6 marynarzy.
Krytyczne komentarze pojawiły się także za brak działań na rzecz zaszczepienia się przeciwko COVID-19 marynarzy. Okręt, który miał walczyć z piratami, wypłynął z kraju jeszcze przed rozpoczęciem programu szczepień. Żaden z uczestników wyprawy nie otrzymał preparatu przeciwko koronawirusowi.
Z informacji przekazanych przez tamtejsze ministerstwo obrony wynika, że w pełni zaszczepionych jest już 73 proc. spośród 1300 marynarzy w Korei Południowej, którzy służą w misjach zagranicznych.
