Międzynarodowa społeczność pozytywnie ocenia nowe sankcje wobec Iranu
Rada Bezpieczeństwa ONZ
jednomyślnie postanowiła nałożyć na Teheran nowe sankcje
w związku z irańskim programem atomowym. Rezolucja, choć uznana za
umiarkowanie restrykcyjną, została pozytywnie przyjęta przez
społeczność międzynarodową.
25.03.2007 | aktual.: 25.03.2007 04:44
Ambasador USA przy ONZ Alejandro Wolff sądzi, że rezolucja 1747 stanowi wyraźny znak dla Iranu, że dalsze dążenia do posiadania broni atomowej będą prowadziły do coraz silniejszej izolacji Teheranu na arenie międzynarodowej i bynajmniej nie uczynią kraju bezpieczniejszym.
Podobną opinię wyraził francuski minister spraw zagranicznych Philippe Douste-Blazy. Rząd w Teheranie stoi przed wyborem: albo rozpocznie kooperacje ze społecznością międzynarodową, albo będzie kontynuował swój program nuklearny i tym samym pogłębiał swoją izolację.
Amerykański podsekretarz stanu Nicholas Burns oznajmił, że Stany Zjednoczone są zadowolone z siły tej rezolucji. Ocenił, że najważniejszym z jej postanowień jest embargo na eksport broni z Iranu, ponieważ może ono zablokować dostawy irańskiej broni dla Hezbollahu, Hamasu i innych ugrupowań terrorystycznych.
Burns zapowiedział, że jeśli Iran nie podporządkuje się żądaniom ONZ, bez wątpienia USA postarają się o uchwalenie jeszcze ostrzejszej rezolucji.
Ustanowienie nowych sankcji nie oznacza jednak, że rozwiązanie sporu z Iranem na drodze negocjacji stało się niemożliwe. Szef dyplomacji unijnej Javier Solana powiedział, że kraje zaangażowane w ten konflikt poprosiły go, aby wznowił kontakty z głównym negocjatorem irańskim Alim Laridżanim w celu zbadania możliwości powrotu do rozmów.
Solana prowadził już z Laridżanim pertraktacje przed grudniem 2006 r., gdy Rada Bezpieczeństwa po raz pierwszy nałożyła na Teheran sankcje za odmowę przerwania programu atomowego.
Pragniemy zobaczyć Iran całkowicie zintegrowany ze społecznością międzynarodową- oznajmił Solana. Szczególnie Unia Europejska życzy sobie bliższych i lepszych stosunków z Iranem. To kraj o ogromnym potencjale i jesteśmy naturalnymi partnerami - dodał.
Pośród tych optymistycznych głosów pojawiły się również nieco bardziej powściągliwe opinie. Włoski premier Romano Prodi zauważył, że na ocenę skutków nowych sankcji będzie trzeba poczekać.
Izraelski minister obrony Amir Perec wyraził nadzieję, że rezolucja zostanie rzeczywiście wprowadzona w życie i wypełni wolę wolnego świata, który uczyni wszystko, aby zapobiec powstaniu w Iranie państwa atomowego.
Uchwalona rezolucja rozszerza obowiązującą dotąd listę osób i instytucji związanych z irańskim programem atomowym, których aktywa finansowe będą zamrożone, a także nakłada embargo na eksport broni z Iranu.