Między Irakiem a Syrią Amerykanie otworzyli granicę
Wojska amerykańskie otworzyły granicę między Irakiem a Syrią, w pobliżu Mosulu - poinformował dowódca 101. dywizji powietrznodesantowej, generał David Petraeus.
Petraeus dodał, że otwarcie granicy ma na celu ożywienie handlu między dwoma krajami. Przypomniał, że w dalszym ciągu istnieje zakaz dostaw do Iraku broni i innych materiałów.
Podczas wojny z Irakiem amerykański minister obrony Donald Rumsfeld oskarżył Syrię o tolerowanie eksportu do Iraku noktowizorów i innego sprzętu wojskowego. Zarzucił także syryjskim władzom udzielanie schronienia poszukiwanym przez koalicję amerykańsko-brytyjską władzom reżimu Saddama Husajna.
Generał Petraeus, który dowodzi ponad 18-tysięczną dywizją stacjonującą w Mosulu i w pobliżu tego miasta, poinformował, że 90% mieszkańców miasta ma energię elektryczną i wodę. Z pomocą amerykańskich sił pracownicy lokalnej administracji otrzymali częściową wypłatę poborów za kwiecień. Przywieziono też do miasta 55 mln dolarów, aby rozdzielić jednorazowe wypłaty wśród innych pracowników.
Według Petraeusa, w Mosulu pracuje już prawie trzy tysiące miejscowych policjantów. Wspiera ich amerykańska żandarmeria i oddziały piechoty.
Siły amerykańskie monitorują też transmisje lokalnej telewizji, aby nie dopuścić do audycji, które podburzają do przemocy. Generał poinformował, że udaremniono publikację listu Saddama Husajna nawołującego do ataków na Amerykanów.(an)