Miedwiediew atakuje. "Przygotowują się do wojny z Rosją"
MON potwierdził, że nagrania rozmów oficerów Luftwaffe, opublikowane przez kremlowską propagandystkę Margaritę Simonian, są autentyczne, a kanclerz Niemiec "obiecał szybkie wyjaśnienie sprawy". Teraz do akcji wkroczył Dmitrij Miedwiediew. "Niemcy przygotowują się do wojny z Rosją" - napisał na Telegramie.
03.03.2024 | aktual.: 03.03.2024 14:16
Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.
"Myślę, że teraz zacznie się wybielanie rządzącego sojuszu politycznego w Niemczech, aby złagodzić oburzenie społeczne wywołane rozmową oficerów Luftwaffe" - skomentował przewodniczący rady bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew.
"Przygotowują się do wojny z Rosją"
Były rosyjski prezydent nie tylko obraża kanclerza Niemiec, ale także stara się wmówić, że "Niemcy przygotowują się do wojny z Rosją".
"Nawet jeśli nie są tego świadomi i niczego takiego nie zlecili, historia zna wiele przykładów, gdy wojsko jest w stanie podejmować za dowódców cywilnych decyzje o rozpoczęciu wojen lub je stymulować. Przyjdą do Scholza i powiedzą: 'Panie Kanclerzu (Rzeszy), na Ukrainie zestrzelono rakietę. Według rodzaju i trajektorii leciał do Berlina. Co odpowie Scholz, co?" - bredził Miedwiediew.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Afera podsłuchowa w Niemczech
We wpisie opublikowanym w piątek napisał, że "Niemcy, znów stali się zaprzysięgłymi wrogami". Oba komentarze Miedwiediewa odnosiły się do afery podsłuchowej oficerów Luftwaffe.
W niedzielę ministerstwo obrony Niemiec przyznało, że "zastosowano niewystarczająco bezpieczny środek komunikacji jak na wagę omawianych treści".
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że "nic nie wiadomo o innych przypadkach podsłuchów" – poinformował w niedzielę "Bild".
Ponad półgodzinną rozmowę niemieckich wojskowych, podczas której omawiano potencjalne możliwości wykorzystania przez Ukrainę rakiet manewrujących Taurus w obronie przed Rosją, opublikowała w piątek rosyjska publiczna telewizja RT i jej kanały propagandowe.
W rozmowie, przeprowadzonej 19 lutego, inspektor sił powietrznych Ingo Gerhartz wraz z "trzema wysokimi rangą wojskowymi" omawiał możliwe cele Taurusów (m.in. rosyjskie składy amunicji, Krym), sposoby wsparcia Ukrainy przez Bundeswehrę w przypadku rozmieszczenia rakiet, a także możliwości kontroli kursu rakiet.
Podsłuchy "wywołały niepokój"
Kanclerz Olaf Scholz podkreślił w sobotę, że podsłuchanie rozmowy przez Rosję jest "bardzo poważną sprawą" i zapowiedział dokładne, szybkie zbadanie sprawy.
Jak podkreślił "Bild", szpiegostwo Rosji "wywołało także znaczny niepokój wśród partnerów Niemiec z NATO, którzy obawiają się o bezpieczeństwo informacji wojskowych". Sprawę bada wojskowy kontrwywiad (MAD), sprawdzając m.in. czy i w jaki sposób doszło do złamania procedur bezpieczeństwa.
źródło: PAP / BILD / WP Wiadomości