ŚwiatMichaił Kasjanow: wzywamy UE, aby nie potakiwała władzy rosyjskiej

Michaił Kasjanow: wzywamy UE, aby nie potakiwała władzy rosyjskiej

Wzywamy UE, aby - ze względu na globalne bezpieczeństwo - nie potakiwała władzy rosyjskiej i nie stosowała kompromisów - mówił w Łodzi były premier i rosyjski dysydent Michaił Kasjanow.

Michaił Kasjanow: wzywamy UE, aby nie potakiwała władzy rosyjskiej
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Sergei Karpukhin

15.10.2015 | aktual.: 15.10.2015 23:06

B. premier Rosji był gościem organizowanych w Łodzi Igrzysk Wolności - interdyscyplinarnej trzydniowej imprezy połączonej z forum wymiany doświadczeń pomiędzy liderami różnych środowisk. Rosyjski ekonomista, polityk i dysydent, przedstawiciel antyputinowskiej opozycji wygłosił inauguracyjny wykład na temat polityki bezpieczeństwa w regionie.

Kasjanow podkreślił, że sankcje ekonomiczne wobec Federacji Rosyjskiej działają skutecznie. - Pojawiają się sygnały, że obecny reżim bardzo boi się następnego roku - roku wyborów. Sytuacja ekonomiczna jest kluczem dla rozwiązania problemów i my - jako opozycja demokratyczno-liberalna - nawołujemy UE, aby nie stosowała kompromisów i nie potakiwała władzy rosyjskiej, mając na względzie zachowanie globalnego bezpieczeństwa w przyszłości - zaznaczył.

- 15 lat temu żyliśmy w przekonaniu, że problemy związane z rozpadem Związku Radzieckiego się skończyły; kraje dawnego ZSRR stały się niepodległe, kraje dawnego Układu Warszawskiego poszły swoją drogą, która pozwoliła im wybudować system demokratyczny i gospodarkę rynkową. Wydawałoby się, że Federacja Rosyjska także idzie ta drogą - mówił Kasjanow.

Rosyjski dysydent przypomniał, że jeszcze niedawno Rosja wraz z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi tworzyła koalicję walczącą z terroryzmem. - Na początku XXI wieku ogłosiliśmy, że Rosja i UE są partnerami strategicznymi. Powstał komitet Rosja - NATO; był to nowy krok, by w przyszłości łączyć wysiłki w kwestiach bezpieczeństwa. Będąc wówczas premierem mówiłem publicznie, że marzę, aby Rosja stała się pełnoprawnym członkiem NATO. Prezydent Putin twierdził, że nie odrzuca takiej koncepcji - stwierdził.

Zdaniem Kasjanowa w latach 2005-2006 sytuacja w Rosji zaczęła się zmieniać. - Zaczęto na nowo dzielić własność, zaprzestano rozwoju demokracji, zniknął niezawisły system sądowy. W Rosji przestały istnieć niezależne media i trójpodział władzy. Zaczął się zamach na najważniejszą instytucję demokracji, którą są wybory - mówił.

W opinii b. premiera Rosji począwszy od 2007 r. najważniejszym celem ekipy Władimira Putina było utrzymanie władzy. - Każdy autorytarny reżim w celu utrzymania władzy poszukuje zewnętrznego wroga. Rosja na czele z Putinem nie jest wyjątkiem. Takiego wroga znaleziono; jest to NATO - a przypominam, że pięć lat wcześniej Rosja rozważała wstąpienie do NATO. Wrogami zostali: NATO, USA i w końcu UE - zaznaczył.

Kasjanow dodał, że pierwszym działaniem sprawdzającym reakcję Zachodu na plany Rosji była operacja wojskowa w Gruzji w sierpniu 2008 r. Nieskuteczna interwencja państw UE w sprawie Gruzji doprowadziła - zdaniem Kasjanowa - do obecnej sytuacji na Ukrainie. - Być może będą kolejne tereny zajęte przez Rosję, może Mołdowa lub kraje bałtyckie - dodał. Przyczyny aneksji i działań na wschodzie Ukrainy podawane przez rząd Putina wydają się - zdaniem Kasjanowa - "po prostu śmieszne".

Jako największe zagrożenia dla bezpieczeństwa współczesnej Europy wymienił on - obok rządu Putina - zapalne punkty w Syrii, Iraku oraz terroryzm Państwa Islamskiego (IS). Zaznaczył, że "nie do zaakceptowania" jest wspieranie prezydenta Syrii Baszara al-Asada, mimo że walczy on z IS. - Nie możemy uznać reżimu Asada, ale możliwe jest porozumienie USA, UE i Rosji w tej sprawie i utworzenie koalicji bez jego udziału - wyjaśnił Kasjanow.

"Jak uratować demokrację"

W programie drugiej edycji Igrzysk Wolności, której hasłem wiodącym jest "Jak uratować demokrację" znalazły się panele dyskusyjne, wykłady, koncerty oraz wystawa "Azerbejdżan: Podwójna Dawka Represji" przedstawiająca losy obrońców wartości demokratycznych w tym państwie.

Impreza podzielona została na dwie ścieżki programowe. Pierwsza z nich to: "Miasto - rewitalizacja - kultura", druga to "Demokracja - prawa człowieka". Wiodącym zagadnieniem, dotyczącym Łodzi będzie miasto, jako przestrzeń nowego zaangażowania obywatelskiego.

Uczestnicy Igrzysk rozmawiać mają również na temat m.in. mediów a demokracji czy walki z eurosceptycyzmem i radykalizmem. Obok Michaiła Kasjanowa prelegentami są m.in. europoseł Janusz Lewandowski, prof. Radosław Markowski, prof. Paweł Śpiewak czy chiński obrońca praw człowieka Liao Yiwu.

Organizatorem Igrzysk Wolności, które potrwają do 17 października jest Fundacja Industrial, wydawca czasopisma "Liberte!". Patronem strategicznym wydarzenia jest EC-1 Fundacja Łódzka.

Zobacz także wideo: Kasjanow o sankcjach wobec Rosji

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)