Michael Douglas promuje Baleary wśród Polaków
W sektorze turystycznym Polska jest dla
Balearów krajem strategicznym. Lokalne władze autonomiczne tego
hiszpańskiego archipelagu na Morzu Śródziemnym nie szczędzą
wysiłków, aby wypromować wyspy i zachęcić Polaków do przyjazdu.
06.06.2006 | aktual.: 06.06.2006 14:57
Polska jest naszym głównym rynkiem strategicznym w Europie środkowowschodniej ze względu na ogromny potencjał wzrostu gospodarczego w ciągu najbliższych 10 lat- powiedział radny ds. turystyki w Palma de Mallorca, stolicy regionu, Joan Flaquer.
Balearski Instytut Turystyki (Ibatur) doszedł do porozumienia z władzami Warszawy i dniach 7 - 9 lipca przedstawi ofertę turystyczną wysp na warszawskim Placu Zamkowym.
Plac zamieni się w tych dniach w średniowieczny rynek, na którym zostanie zaprezentowane piękno archipelagu i jego oferta turystyczna. Lokalne władze Balearów poinformowały, że na promocję chcą ściągnąć tysiące Polaków.
Planujemy liczne atrakcje dla dorosłych i dzieci. Polacy będą mogli spróbować specjałów kuchni balearskiej, zagrają grupy muzyczne z wysp, nie zabraknie też zabaw dla dzieci- powiedział Flaquer.
Główną atrakcją z pewnością będzie obecność na Placu Zamkowym holywoodzkiej gwiazdy i od kilku lat "twarzy Balearów" - Michaela Douglasa. Amerykański aktor, który właśnie na Balearach ma dom, już wcześniej promował wyspy na międzynarodowych targach turystycznych w Londynie, Berlinie i w Madrycie. Teraz będzie przekonywał Polaków do tego, że warto pojechać na te wyspy.
Obecnie około 28 tysięcy Polaków spędza co roku wakacje na tych śródziemnomorskich wyspach. Ta liczba zwiększy się w ciągu najbliższych lat - przewiduje dyrektor Ibatur, Raimundo Alabern.
Alabern poinformował również, że ruch lotniczy z Polski na Baleary rośnie w niebywałym tempie - o 60% rocznie.
Grażyna Opińska