Mianowano ambasadorów. Znane są nazwiska w pięciu stolicach

O zmianach w obsadzie polskich placówek dyplomatycznych poinformował rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński. Podczas rozmowy z Polską Agencją Prasową rzecznik podał nazwiska nowych ambasadorów.

- Placówkę w Berlinie objął już pan Jan Tombiński, co odbyło się w bardzo miłej atmosferze. 26 sierpnia placówki w Bratysławie i w Rzymie obejmują panowie Piotr Samerek i Ryszard Schnepf. 1 września mamy przygotowane przejęcie przez panią dyrektor Małgorzatę Kosiurę-Kaźmierską placówki w Oslo - powiedział Wroński.

Rzecznik MSZ zaznaczył, że będą też kolejne nominacje. Większość zmian na placówkach dyplomatycznych ma zostać przeprowadzona do końca września.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jan Tombiński, nowy ambasador w Berlinie, to doświadczony dyplomata, historyk i germanista. W swojej karierze pełnił funkcję ambasadora w Słowenii, Francji, był stałym przedstawicielem RP przy Unii Europejskiej, a także ambasadorem UE na Ukrainie i przy Stolicy Apostolskiej.

Ryszard Schnepf, który obejmie placówkę w Rzymie, to dyplomata, historyk, iberysta, wykładowca i urzędnik państwowy. Był sekretarzem stanu w KPRM, podsekretarzem stanu w MSZ, a także ambasadorem RP w Urugwaju, Kostaryce, Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych.

Piotr Łukasiewicz, który ma objąć placówkę w Kijowie, to politolog, dyplomata, pułkownik rezerwy Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Wcześniej był już ambasadorem Polski w Afganistanie.

Małgorzata Kosiura-Kaźmierska, która ma objąć placówkę w Oslo, to była dyrektor Departamentu Wschodniego MSZ. Piotr Samerek, który ma objąć placówkę w Bratysławie, pracował wcześniej w ambasadach w Holandii i Watykanie.

Czytaj także: Ewakuacja w poznańskim zoo. Uciekł dzikan rzeczny. "Odłapaliśmy"

W marcu bieżącego roku MSZ poinformowało, że minister Radosław Sikorski zdecydował o zakończeniu misji ponad 50 ambasadorów, a kilkanaście kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu zostanie wycofanych. MSZ wyraziło nadzieję na zgodne współdziałanie w tej sprawie najważniejszych władz w kraju.

Zgodnie z prawem ambasadora mianuje i odwołuje prezydent. Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek oświadczył, że Andrzej Duda nie zgadza się na masowe odwoływanie ambasadorów, bez konkretnych przesłanek i podawania przyczyn.

Przeczytaj również: Kradła bez skrupułów. Szuka jej policja

Prezydent Duda w wywiadzie dla telewizji Republika ocenił, że obsada placówek dyplomatycznych "prowadzona jest metodami rodem z najgorzej kojarzących się służb - to co jest dzisiaj robione wobec wielu polskich dyplomatów i to już od dłuższego czasu".

Zapowiedział też, że nie podpisze m.in. nominacji ambasadorskiej do USA dla Bogdana Klicha. Podkreślił, że nie będzie także jego podpisu pod nominacją dla Ryszarda Schnepfa ani innych członków Konferencji Ambasadorów RP.

Źródło: PAP