Mężczyzna zginął wychylając się z jadącego pociągu
25-letni mężczyzna poniósł śmierć na miejscu w Krakowie, gdy wychylając się przez okno jadącego pociągu uderzył głową w słup trakcyjny - poinformowała Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Do tragicznego wypadku doszło w nocy z czwartku na piątek w pociągu jadącym z Zakopanego do Gdyni, na odcinku pomiędzy Krakowem a Batowicami. Zginął mieszkaniec województwa warmińsko- mazurskiego, który wraz z grupą znajomych wracał z wakacyjnego wypoczynku. Policja wstępnie wykluczyła udział osób trzecich w zdarzeniu.