Mężczyzna wróci do świata żywych. Sąd unieważnił akt zgonu
Do pomyłki doszło w grudniu, kiedy 42-letni mieszkaniec Sosnowca przebywał w szpitalu. W tym samym czasie zmarł w nim inny mężczyzna o tym samym imieniu, nazwisku i roku urodzenia. Teraz sąd unieważnił akt zgonu.
Pomyłka okazała się bardzo uciążliwa. Mężczyzna nie mógł pracować oraz załatwić spraw, do których potrzebny był dowód osobisty. Problemy miał również u lekarza, bo przez pół roku nie przysługiwała mu darmowa służba zdrowia. 42-latek żył z zasiłku przyznanego przez ZUS.
Urząd stanu cywilnego zawiadomił o pomyłce prokuraturę. Tak sprawa trafiła do sądu, a ten nie miał wątpliwości, że pan Rafał jest faktycznie tym, za kogo się podaje. Również szpital złożył wniosek do sądu o unieważnienie aktu zgonu.
Sąd Rejonowy w Sosnowcu unieważnił dokument, a decyzja uprawomocni się za 21 dni.
Pełnomocnik mężczyzny zapowiedział, że będzie domagać się od szpitala zadośćuczynienia za błąd.
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_