Mężczyzna umarł w Krakowie w wyniku wychłodzenia
Policja w Krakowie odnotowała przypadek zgonu mężczyzny w wyniku wychłodzenia organizmu.
14.11.2014 | aktual.: 15.11.2014 16:44
54-letni mężczyzna jest pierwszą osobą, którego przyczyną śmierci mogło być wychłodzenie organizmu. Został on znaleziony na jednym z krakowskich osiedli w wiacie śmietnikowej. - Osoby bezdomne wybierają między innymi takie miejsca na spędzenie nocy, co zazwyczaj kończy się tragicznie - tłumaczy Elżbieta Znachowska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Policja apeluje, aby zwracać uwagę na osoby, które narażone są na zamarznięcie. Przede wszystkim na osoby starsze i samotne, które mają trudność z radzeniem sobie w codziennych czynnościach (na przykład poruszaniem się, czy zadbaniem o zapewnienie odpowiedniej temperatury w pomieszczeniach), przebywające na działkach, zasypiające na przystankach autobusowych, czy też podobnych miejscach.
- Nie przechodźmy obojętnie obok osób bezdomnych oraz pod wpływem alkoholu, w porę przeprowadzona interwencja może uratować komuś życie - apeluje Znachowska.
I dodaje: "gdy widzimy człowieka, któremu grozi zamarznięcie, reagujmy – wystarczy telefon pod numer alarmowy 112 (lub policyjny 997 albo Straży Miejskiej 986)".