Mężczyzna, który przywiązał sukę i wrzucił do rowu 6 szczeniąt został zatrzymany
• Lublinieccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który na początku marca pozostawił w lesie przywiązaną do drzewa sukę, a przy niej sześć szczeniąt
• 59-letni mieszkaniec Lublińca usłyszał już zarzuty
• Grożą mu 3 lata więzienia
Lublinieccy policjanci szukali podejrzanego prawie miesiąc. Zebrany przez śledczych materiał pozwolił na ustalenie danych i zatrzymanie sprawcy. Okazał się nim 59-letni mieszkaniec Lublińca.
Mężczyzna został zatrzymany w czwartek, w miejscu zamieszkania. Do policyjnego aresztu trafił pijany. Wczoraj policjanci postawili mu zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Za popełnione przestępstwo grożą mu 3 lata pozbawienia wolności. Obecnie 59-latek, na wniosek prokuratora, znajduje się pod dozorem policji.
Zwierzęta zostały znalezione na początku marca przez spacerujących mieszkańców, którzy od razu powiadomili policję. Ich uwagę przykul skowyt, który dobiegał z okolic rowu, do którego wrzucono 6 szczeniąt. Tuż obok przywiązana była ich matka, która próbowała za wszelką cenę zerwać sznur i ochronić młode. Niestety nie udało jej się i 4 psy zamarzły na śmierć. Jedynie 2 szczeniaki, które były dostatecznie blisko matki, zostały przez nią ogrzane i dzięki temu przeżyły.