Meteorolodzy ostrzegają przed upałami
Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie ostrzega przed dalszymi upałami na południu Polski. Temperatura w województwach: śląskim, świętokrzyskim, małopolskim i podkarpackim może osiągnąć 32 stopnie, w centrach miast może ona dochodzić do 34 stopni. Jedynie w rejonach podgórskich będzie nieco chłodniej. Upały nawiedziły też inne kraje w Europie.
Upalna pogoda sprawi, że u osób starszych i wrażliwych nasilą się objawy chorób układu krążenia. Może też wzrosnąć zagrożenie pożarowe.
Również Francuzi uskarżają się na największą falę upałów od 1893 roku, we Włoszech i w Anglii padają rekordy temperatur. W Europie są też już, niestety, pierwsze ofiary śmiertelne, łącznie siedmiu ludzi w Hiszpanii, Francji i Holandii.
W Hiszpanii strażacy walczą z pożarami lasów. W rejonie Kadyksu, gdzie szaleje czwarty już taki pożar w ciągu ośmiu dni, musiano ewakuować ludzi z 1500 mieszkań oraz 700 gości jednego z hoteli. Ogień strawił ponad dwieście hektarów lasu. Spłonęła ferma z 500 kurczakami.
Lasy płoną też koło Salzburga w Austrii i na półwyspie Istria w Chorwacji.
W Anglii, w pobliżu lotniska Gatwick termometry pokazały w środę 36,3 stopnia Celsjusza, został więc pobity tamtejszy rekord dla lipca - 36 stopni - który utrzymywał się od 1911 roku.
W południowo-wschodniej Anglii z powodu upałów w szkołach zajęcia kończą się wcześniej. W wielu miejscowościach piaskarki posypują roztapiający się asfalt na ulicach, aby nie grzęzły w nim pojazdy i żeby nie przyklejali się piesi.
Prognozy dla południowo-wschodniej Anglii mówią nawet o 39 stopniach Celsjusza. Dotychczasowy rekord temperatury dla Wysp Brytyjskich to 38,5 stopnia, zmierzone 12 sierpnia 2003 roku.
Na południowym zachodzie Francji termometry pokazywały w środę 40 stopni, w Paryżu zmierzono 36 stopni.