Mesić ponownie "prezydentem wszystkich Chorwatów"
Dotychczasowy prezydent Chorwacji, centrysta Stipe Mesić, został ponownie wybrany na szefa państwa. Jego kandydaturę w drugiej turze wyborów poparło 71% wyborców - wynika z dwóch sondaży powyborczych, przeprowadzonych dla telewizji publicznej i dla telewizji prywatnej RTL.Mesić, jest politykiem o bogatej karierze. Prezentuje się jako "prezydent wszystkich Chorwatów".
Według sondażu telewizji publicznej, Mesić otrzymał 70,85%. głosów, a jego konserwatywna rywalka Jadranka Kosor 29,15%. Sondaż RTL daje Mesiciowi 71% głosów, Kosor zaś 25,5%.
Stjepan (Stipe) Mesić objął urząd po Franjo Tudjmanie, który przez 10 lat władał niepodzielnie krajem. Stara się odróżnić od autokratycznego wizerunku swego poprzednika. Dostępny dla ludzi, którzy mogą go spotkać w weekend na spacerze w centrum Zagrzebia lub w jego rezydencji, głosi umiarkowane poglądy, broni wartości demokratycznych.
Mesić urodził się 24 grudnia 1934 roku, jest prawnikiem z wykształcenia. Drugą wojnę światową spędził jako młody chłopak z partyzantami Josipa Broza Tity. W komunistycznej Jugosławii był najpierw dyrektorem fabryki, posłem do parlamentu Chorwacji - wówczas części składowej państwa jugosłowiańskiego, by zostać dysydentem, więźniem politycznym, a potem ostatnim prezydentem Jugosławii.
Do więzienia trafił na rok po wydarzeniach tzw. Chorwackiej Wiosny 1971 - ruchu intelektualistów, którego głównym postulatem stało się poszerzenie zakresu swobód narodowych Chorwatów w ramach państwa jugosłowiańskiego.
Od 1990 roku współpracował z Tudjmanem, założył wraz z nim narodowo-niepodległościową Chorwacką Wspólnotę Demokratyczną (HDZ), która w 1990 roku odniosła zwycięstwo w pierwszych wolnych wyborach do parlamentu. Tudjman został pierwszym prezydentem Chorwacji, a Mesić premierem.
W 1991 roku Mesić reprezentował Chorwację w 9-osobowym Prezydium SFRJ (Socjalistycznej Federacyjnej Republiki Jugosławii). Obejmując rotacyjne przewodnictwa Prezydium, został jak na ironię ostatnim prezydentem komunistycznej Jugosławii.
Drogi Mesicia i Tudjmana rozeszły się w 1994 roku. Mesić odszedł z HDZ, krytykując rabunkową prywatyzację i oskarżając Tudjmana o zbytnie zaangażowanie w wojnę w Bośni. Samotna kariera okazała się na początku fiaskiem, w 1997 roku partia Mesicia weszła do liberalnej Chorwackiej Partii Narodowej (HNS).
Zwycięstwo Mesicia w drugiej turze wyborów prezydenckich w 2000 roku było dla analityków wielką niespodzianką. W tegorocznych wyborach przyszło mu z łatwością. Wszystkie sondaże dawały mu co najmniej 50 proc. głosów, podczas gdy jego głównej rywalce, wicepremier Jadrance Kosor z HDZ - kilkanaście.
Szarmancki i dowcipny Mesić, cieszący się popularnością zwłaszcza wśród kobiet, jest znany z ciętego języka, który przysparza mu kłopotów. Mesić jest żonaty, ma dwie córki.