Merkel: Rosja musi wycofać wojska z Gruzji
Rosja nie przestrzega wynegocjowanego
przez Francję porozumienia o zawieszeniu broni i wycofaniu swoich
żołnierzy z Gruzji - powiedziała kanclerz Niemiec
Angela Merkel. Dodała, że Moskwa musi natychmiast wycofać stamtąd
swoje oddziały.
Więzy z Moskwą mogą ulec ograniczeniu, jeśli oddziały te nie zostaną wycofane - oświadczyła pani Merkel w niemieckiej telewizji ZDF.
Zgodnie z naszymi informacjami nie wycofali się w uzgodniony sposób - dodała._ Nie możemy po prostu przejść nad tym do porządku._
Wcześniej Francja wezwała europejskich przywódców do spotkania 1 września w Brukseli, by przedyskutować sytuację w Gruzji.
Pomimo niedawnych napięć w stosunkach z Rosją w kwestii Gruzji, Merkel nie przewiduje powrotu do zimnej wojny.
Kanclerz powiedziała, że Gruzja ma prawo do przystąpienia do NATO, ale nie oczekuje w tej sprawie formalnych decyzji na przyszłym szczycie sojuszu. Jednak, co do zasady, "Gruzja i Ukraina zostaną członkami NATO".
Z kolei szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier rozmawiał w niedzielę o obecnej sytuacji w Gruzji z partnerami z Francji i Rosji.
Frank-Walter Steinmeier zadzwonił do Bernarda Kouchnera i Siergieja Ławrowa, by również uzyskać informację o przebiegu rozmów na temat rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie konfliktu rosyjsko-gruzińskiego - podał w Berlinie rzecznik niemieckiego MSZ.
W trakcie rozmowy z Ławrowem Steinmeier podkreślił wagę pełnej realizacji wszystkich ustaleń sześciopunktowego planu dla Gruzji. Szczególnie ważne jest - wskazał - przywrócenie pełnej swobody poruszania się na gruzińskich drogach.
Szefowie dyplomacji Niemiec i Rosji zgodzili się też, że dodatkowych 20 obserwatorów OBWE powinno bezzwłocznie podjąć pracę w terenie - powiedział niemiecki rzecznik.