Merkel: NATO otwarte na Gruzję i Ukrainę
Gruzja i Ukraina zachowują perspektywę
przystąpienia do NATO - powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel
podczas debaty w Bundestagu na temat celów
jubileuszowego szczytu sojuszu 3 i 4 kwietnia.
26.03.2009 | aktual.: 26.03.2009 12:55
Kanclerz opowiedziała się za opracowaniem nowej strategii dla Sojuszu Północnoatlantyckiego, która odpowie na nowe wyzwania dla polityki bezpieczeństwa, oraz za odbudową zaufania pomiędzy NATO a Rosją.
- Fakt, że coraz to kolejne państwa ubiegają się o przyjęcie do sojuszu pokazuje jego atrakcyjność. Powinniśmy przyjąć europejskie demokracje, które są skłonne i zdolne przyczynić się do zwiększenia wspólnego bezpieczeństwa - oceniła niemiecka kanclerz.
Czyniąc aluzję do sprzeciwu Rosji wobec przyjęcia do NATO Gruzji i Ukrainy, Merkel podkreśliła, że nie można dopuścić do tego, by inni próbowali przeszkodzić w procesie rozszerzenia NATO poprzez weto oraz przestarzałe myślenie. - Szczególnie my, Niemcy zdajemy sobie sprawę, jak ważna jest wolność wyboru sojuszników - dodała kanclerz.
Pomimo deklaracji o perspektywie przystąpienia Ukrainy i Gruzji do NATO, Berlin sprzeciwia się szybkiemu przyjęciu tych państw. Zdaniem niemieckich władz przeszkodami na drodze tych krajów do sojuszu są brak wystarczającego poparcia ludności Ukrainy dla NATO oraz konflikt wokół separatystycznych regionów Gruzji: Osetii Południowej i Abchazji.
Merkel oceniła w czwartek, że "ważną" decyzją szczytu NATO w Strasburgu i Baden-Baden oraz Kehl w przyszłym tygodniu będzie potwierdzenie wznowienia dialogu w ramach Rady NATO-Rosja. - Oczekujemy, że Rosja okaże gotowość do kooperacji. Partnerzy w NATO i Rosja stoją w dużej mierze w obliczu takich samych zagrożeń w sferze polityki bezpieczeństwa - powiedziała.
- Jestem przekonana, że możemy znaleźć wspólne odpowiedzi dotyczące ochrony przed rakietami dalekiego zasięgu z takich krajów jak Iran, proliferacji oraz kontroli zbrojeń i rozbrojenia - dodała Merkel.
Niemiecka kanclerz zapowiedziała, że o tych kwestiach będzie rozmawiać z prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem podczas jego wizyty w Berlinie 31 marca. Tematem tego spotkania będą również propozycje Miedwiediewa dotyczące nowej europejskiej architektury bezpieczeństwa - poinformowała Merkel.
- Ale jeśli mówimy o architekturze, to najpierw musimy zatroszczyć się o fundament. A fundamentem polityki bezpieczeństwa zawsze jest zaufanie. To zaufanie trzeba wzmocnić, także jeśli chodzi o stosunki Rosją - dodała.
Kanclerz zaapelowała do władz w Moskwie o pozytywną odpowiedź na ofertę dialogu ze strony administracji nowego prezydenta USA Baracka Obamy. - NATO chce Rosji jako partnera. Zimna wojna bezpowrotnie minęła - oświadczyła Merkel.
Według niemieckiej kanclerz szczyt NATO, które w przyszłym tygodniu obchodzić będzie 60-lecie, musi wytyczyć kierunek dla przyszłej pracy partnerstwa transatlantyckiego. - NATO potrzebuje strategii dopasowanej do nowych wyzwań - powiedziała.
Strategia ta powinna opierać się - zdaniem Merkel - na realizowanej w Afganistanie koncepcji "bezpieczeństwa wiązanego", łączącej środki militarne z działaniami w sferze cywilnej. Sojusz Północnoatlantycki powinien w przyszłości w większym stopniu współpracować z ONZ oraz innymi organizacjami międzyrządowymi oraz pozarządowymi.
W ocenie kanclerz najpoważniejszą próbą dla NATO jest obecnie stabilizacja Afganistanu. - Afganistan nigdy więcej nie może być punktem wyjścia dla zagrożenia terrorystycznego dla naszego bezpieczeństwa - powiedziała Merkel.
Anna Widzyk