Merkel namaściła swoją następczynię. Kim jest Annegret Kramp-Karrenbauer?

"Mini-Merkel" znad Saary. Tak o następczyni Angeli Merkel, Aneggrette Kramp-Karrenbauer mówią obserwatorzy. Choć to katoliczka o bardziej prawicowym niż Merkel nastawieniu, dla Polski nie musi być to dobra wiadomość.

Annegret Kramp-Karrenbauer i Angela Merkel. Przyszła i obecna kanclerz Niemiec?
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Clemens Bilan
Oskar Górzyński

Premier Saary Annegret Kramp-Karrenbauer nie jest postacią z pierwszych stron gazet. Poważna, szanowana, ale i stanowcza, potrafiąca lawirować między partyjną prawicą i lewicą. Nie bez przyczyny mówi się o niej "mini-Merkel".

W poniedziałek kanclerz Niemiec zaprezentowała ją jako swoją kandydatkę na nową sekretarz generalną partii CDU, co natychmiast spowodowało lawinę spekulacji, że to w niej Merkel upatruje swojej następczyni. W końcu Merkel zajmowała tę samą pozycję przed tym, jak przejęła schedę po Helmucie Kohlu. Sama szefowa rządu nie próbowała zaprzeczać tym spekulacjom.

- Znamy się od długiego czasu i możemy na sobie polegać, nawet jeśli mamy swoje własne poglądy - powiedziała polityk, przedstawiając swoją współpracowniczkę.

Według planu, zmiana miałaby nastąpić za cztery lata. Ale niewykluczone, że odbędzie się to wcześniej, bo według umowy koalicyjnej między CDU i SPD, po dwóch latach może dojść do rewizji układu rządzącego.

Zobacz także: Leszek Miller i historia pewnej kolacji z premierem Izraela

Od premiera do kanclerza

Dla AKK - jak mówi się o niej w Niemczech - będzie to pierwsza tak poważna rola w ogólnoniemieckiej polityce. Dotąd przez większość swojej kariery była związana z Saarą, niewielkim, ale ważnym gospodarczo krajem związkowym przy granicy z Francją. Przez lata kierowała tam wieloma ministerstwami, a od 2011 rządziła nim jako premier. I to z wielkim powodzeniem. Podczas gdy CDU traciła wpływy w wielu regionach, ona w 2017 poprawiła swój wynik o 5 punktów procentowych, prawie uzyskując dla partii samodzielną większość.

- Z punktu widzenia rozwoju kariery politycznej, AKK ryzykuje krok do tyłu, żeby zrobić dwa kroki do przodu w przyszłości. Nie ma wątpliwości, po co zamienia stanowisko premiera niecały rok po uzyskaniu reelekcji na stanowisko zdecydowanie niższego szczebla - mówi WP Adam Traczyk, prezes think-tanku Global.Lab.

Lekki skręt w prawo

Jak dodaje ekspert, choć jej wybór oznacza w dużej mierze kontynuację kursu Merkel, to premier Saary, z wyznania katoliczka, niejednokrotnie pokazywała, że ma swoje - na ogół bardziej prawicowe - poglądy. Podczas kryzysu uchodźczego co prawda poparła swoją kanclerz, ale równocześnie opowiadała się za obowiązkowymi badaniami wieku uchodźców i bardziej stanowczym podejściem do deportacji tych, którzy nie kwalifikują się jako uchodźcy. Kiedy zaś rozstrzygały się losy ustawy o legalizacji małżeństw homoseksualnych, opowiedziała się przeciwko niej.

- Ona znana jest z tego, że bardziej poważnie niż Merkel akcentuje swoją wiarę. To daje CDU bardzo użyteczną równowagę. Przyda się też w napiętych ostatnio relacjach z bawarską i katolicką partią-siostrą CSU - mówi WP dr Alexander Clarkson, politolog z King's College w Londynie.

- Jej wybór gwarantuje to, że CDU nie zejdzie z obecnego kursu partii mieszczańskiego centrum, a jednocześnie daje szanse na otworzenie się bardziej na prawą stronę - dodaje Traczyk. - Potrafi też zagrać pod publiczkę, co pokazała, kiedy wiosną jako pierwsza zakazała wystąpień tureckich polityków w kampanii. Zrobiła to, choć żaden polityk w Saarze nie planował występować - zauważa.

Ale przydomek "mini-Merkel" nie wziął się znikąd. Z kanclerz łączy ją nie tylko osobista więź, ale i talent polityczny.

- Kramp-Karrenbauer od kilku lat była uznawana za wschodzącą gwiazdę niemieckiej polityki. Ale w przeciwieństwie do innej gwiazdy, Jensa Spahna, zamiast głośnego grania pod berlińską publiczkę, ona ciężko pracowała, żeby zbudować sieć wsparcia w partyjnych strukturach w całym kraju - mówi Clarkson. - W Niemczech to zazwyczaj decyduje, kto zajmuje miejsce ma na samej górze - dodaje.

Co z tą Polską?

Dla Polski wybór premier Saary jako następczyni Merkel jest przede wszystkim wielką niewiadomą. Na tematy polityki zagranicznej AKK wypowiadała się dotąd rzadko i ogólnikowo. W przeciwieństwie do nastawionej propolsko, wychowanej w NRD i mającej polskie korzenie obecnej kanclerz, Kramp-Karrenbauer ma nikłe doświadczenie w polityce wschodniej. Jej pozycja jako premiera przygranicznego regionu wskazuje raczej na orientację profrancuską. W poprzednim rządzie Merkel sprawowała np. funkcję komisarza ds. współpracy, zaś w Bundesracie jest członkiem niemiecko-francuskiej grupy parlamentarnej.

- Wychowana jest w kontekście francusko-niemieckim i jest do niego przywiązana. Dla Polski oznacza to, że może nie być tak wrażliwa na polski punkt widzenia jak Merkel - mówi Traczyk - Nie sądzę, by jej wiara czy bardziej konserwatywne nastawienie miały tu jakieś znaczenie - dodaje.

Wybrane dla Ciebie

Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia