ŚwiatMer Moskwy nie boi się chuliganów

Mer Moskwy nie boi się chuliganów

Mimo wcześniejszych zapowiedzi, publiczne pokazy transmisji meczów piłkarskich w Moskwie nie będą wstrzymane. Zapowiedział to mer rosyjskiej stolicy Jurij Łużkow.

11.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Nie damy się prowadzić na smyczy chuliganom, którzy dążą do tego, by uniemożliwić normalnym ludziom wspólną zabawę - powiedział Łużkow. Przy tym mer podkreślił, że transmisja na ulicznych monitorach jest znakiem cywilizacji. Tak się robi wszędzie w Europie - dodał.

W niedzielnych zamieszkach, które wybuchły w Moskwie po przegranej z Japonią, dwie osoby zginęły, zaś około 100 osób zostało rannych.

Rosyjscy chuligani, oglądający wcześniej mecz na wielkim telebimie na Placu Maneżowym, zdemolowali centrum miasta niszcząc kawiarnie, restauracje, teatr oraz stację metra.

Mer Rosji Jurij Łużkow powiedział we wtorek, że dla miasta była to ciężka lekcja, z której władze Moskwy i służby bezpieczeństwa wyciągną właściwe wnioski.(miz)

chuliganimundialmoskwa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)