Mentzen: nie ufam Kaczyńskiemu
Sławomir Mentzen sceptycznie podchodzi do pomysłu koalicji Konfederacji z PiS. Polityk uderzył w Jarosława Kaczyńskiego. - Mam wrażenie, że jego celem byłoby zniszczenie mnie. To nie jest dobry materiał do zrobienia koalicji. Ja mu nie ufam - powiedział Mentzen.
W programie Rymanowski Live lider Konfederaci mówił, że partii, które w przeszłości wchodziły w koalicję z Prawem i Sprawiedliwością, dziś już nie ma na scenie politycznej.
- Seria osiągnięć Kaczyńskiego jest usłana trupami polityków, którzy próbowali z nim współpracować. Jarosław Kaczyński ma potrzebę absolutnej dominacji i niszczenia wszystkich, którzy się koło niego pojawią (…). A ja zniszczony być nie zamierzam - oświadczył Mentzen.
- Mam wrażenie, że jego celem byłoby zniszczenie mnie. To nie jest dobry materiał do zrobienia koalicji. Ja mu nie ufam - dodał.
Według Mentzena Kaczyński jest jedyną przeszkodą przed powstaniem w Polsce szerokiego obozu prawicowego. - Jeśli komuś na takim obozie zależy, powinien poprosić Jarosława Kaczyńskiego o przejście na emeryturę - podsumował.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Bocheński radzi Mentzenowi. "Będzie wychodził na aroganckiego"
To już wojna? Ostra wymiana ciosów między Kaczyńskim a Mentzenem
To już kolejna odsłona konfliktu na linii Kaczyński-Mentzen. W połowie września lider PiS wprost stwierdził, że wiązanie Prawa i Sprawiedliwości z Nową Nadzieją, której szefem jest lider Konfederacji, jest "kompletnym nieporozumieniem".
- My jesteśmy po przeciwnych stronach barykady - dodał Kaczyński.
- W jednym Kaczyński ma rację, rzeczywiście jesteśmy po przeciwnych stronach barykady - odpowiedział Mentzen.
Źródło: Rymanowski Live/WP Wiadomości