MEN ma ujawnić, kto napisał podstawy programowe. Tak zdecydował sąd

Fundacja Przestrzeń dla Edukacji zwróciła się do resortu edukacji z wnioskiem o ujawnienie imion i nazwisk autorów nowych podstaw programowych. Argumentowała to m.in. tym, że ma je prawo znać każdy Polak, bowiem "wszyscy jesteśmy odbiorcami prawa powstającego w MEN". "Mamy prawo je znać, ponieważ jesteśmy - jako podatnicy - zleceniodawcami tych autorów" - można przeczytać na stronie internetowej fundacji.

MEN odmówił podania tych danych zasłaniając się prawem ekspertów do zachowania prywatności. Fundacja zdecydowała się więc oddać sprawę do sądu.

WSA w Warszawie odrzucił argumentację resortu edukacji. Jak informuje rmf24.pl sąd orzekł, że osoby, które wykonują zadania na zlecenie administracji publicznej i biorą za to pieniądze pochodzące ze środków publicznych, muszą się liczyć z ograniczeniem ich prawa do prywatności. Sąd zwrócił też uwagę na prawo obywateli do wiedzy o tym, kto jest autorem podstaw programowych.

Wyrok sądu nie jest prawomocny. Ministerstwo Edukacji Narodowej może odwołać się od niego do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Źródło: rmf24.pl, przestrzendlaedukacji.org