Meksyk: przybycie polskich palotynów
Księża Palotyni SAC z Prowincji Poznańskiej są w Meksyku od niedawna. Właściwie nie mieli w swych projektach żadnych planów podbijania dawnego państwa Azteków. Tak się jednak złożyło, że ksiądz biskup diecezji Nezahualcoyotl, José María Hernández González zaprosił ich do swoich "włości", które obejmują część stanu i metropolii. Palotyni przybyli tu z inicjatywy m. in. Stowarzyszenia Kombatantów Polskich.
Ksiądz biskup, będąc w Polsce, zapoznał się z dziełem Palotynów SAC w Częstochowie, w ich międzynarodowym ośrodku Miłosierdzia Bożego. Pobyt w tym przybytku wywarł na nim pozytywne i budujące wrażenie. Trzeba dodać, że ks. biskup jest gorącym orędownikiem tego kultu. Dowodem tego jest wybudowanie w swojej diecezji nowej i pierwszej na świecie katedry p.w. Miłosierdzia Bożego, gdzie mieszczą się relikwie św. Faustyny Kowalskiej. Kamień węgielny został poświęcony przez ks. Prymasa Józefa Glempa w czasie pierwszej oficjalnej wizyty w historii Polski i Meksyku w listopadzie 1993 r.
Zasadniczym zadaniem prac Księży Palotynów jest szerzenie kultu do Miłosierdzia Bożego w całym Meksyku i Środkowej Ameryce. Dzieło potężne i zakrojone na dłuższą metę. W tym celu ks. biskup oddał zakonnikom w wieczne posiadanie w Tenango del Aire (miejscowość położona 32 km od granicy Meksyku) parafię z kościołem z XVII wieku i terenem o pow. 3 ha pod rozbudowę.
W trudnych warunkach żyje trzech księży: ks. proboszcz Zbigniew Lewandowski, Tadeusz Korbecki, przybyli z Brazylii i młody ks. Adam Szuszko z Polski. Obecnie z Polski przybyło dwóch nowych księży, którzy nie mają gdzie mieszkać. Z tej racji zostali skierowani jako wikariusze do innych parafii meksykańskich.
Parafia jest rozległa i leży w pięknej okolicy, w połowie drogi do wulkanu Popocatepetl, z szeregiem kaplic i kościołków, które obsługują nasi księża, przemierzający duże odległości na piechotę.
Pomimo tych niedogodności są już widoczne pierwsze rezultaty ich pracy, szczególnie na niwie kapłańskiej. Potrzeby jednak są olbrzymie i dotyczą np. wybudowania pokoi mieszkalnych, pokoju jadalnego, świetlicy, biblioteki, itp. Brakuje także podstawowego wyposażenia, jak: telefon, komputer, drukarka, skaner, kopiarka, sprzęt biurowy, no i jakiś własny środek lokomocji. Następnym etapem misji jest założenie własnych placówek palotyńskich w różnych częściach Meksyku i w Ameryce Środkowej. Zaplanowano też wybudowanie Sanktuarium Miłosierdzia Bożego i pomieszczeń dla kilkudniowych rekolekcji lub różnych spotkań.
Tutejsza Delegatura Kola b. Żołnierzy A.K. i Stowarzyszenia Polskich Kombatantów, inicjator przybycia Księży Palotynów, zwraca się do wszystkich ludzi i organizacji dobrej woli o przyjście Księżom Palotynom SAC z ciągła pomocą, zarówno przez osoby prywatne jak i organizacje, czy też przedsiębiorstwa różnych branż. (pr)