Media: Ukrainka w Buczy straciła męża i nienarodzone dziecko

Anna Połonska, 32-letnia Ukrainka rosyjskiego pochodzenia, straciła męża i nienarodzone dziecko, gdy samochód rodziny został ostrzelany przez wojska najeźdźcy podczas próby ucieczki z Buczy pod Kijowem - czytamy w piątkowym reportażu amerykańskiego nadawcy ABC News. Jak podkreślono, obecnie kobieta stara się ułożyć swoje życie na nowo.

Wojna w Ukrainie - Zniszczony budynek w BuczyWojna w Ukrainie - Zniszczony budynek w Buczy
Źródło zdjęć: © East News | Pavlo_Bagmut

"Anna walczyła o to, by zajść w ciążę. Kiedy jej się to udało, była to chwila czystej radości, ponieważ miało ją czekać szczęśliwe rodzinne życie" - podkreślono w korespondencji ABC News z Ukrainy. 32-latka pracowała w Buczy jako nauczycielka języków angielskiego i niemieckiego, natomiast jej mąż prowadził firmę budowlaną. 4 marca, kilkanaście dni po rozpoczęciu wojny z Rosją, małżeństwo zostało zmuszone do ucieczki z rodzinnej miejscowości.

"Gdy wyjeżdżaliśmy z mieszkania, widzieliśmy na drodze martwe ciała. (...) Wciąż mam też przed oczami obraz zakrwawionej głowy mojego męża, leżącej na kierownicy samochodu" - wspominała Anna Połonska w rozmowie z ABC News, opowiadając o rosyjskim ostrzale, w którym zginęli jej najbliżsi.

Kobieta została ciężko ranna odłamkami pocisku, lecz udało jej się przeżyć. "Nikt nie myślał, że z tego wyjdę, lekarze byli bardzo zaskoczeni. (...) Bardzo starałam się zajść w ciążę, dlatego to potworne, że straciłam swojego synka" - przyznała Ukrainka, która przechodzi obecnie fizykoterapię i uczy się na nowo chodzić.

Zgoda w Zjednoczonej Prawicy po głosowaniach? "Jesteśmy zadowoleni"

Anna nigdy więcej nie odwiedzi Rosji

Jak podkreślono w korespondencji amerykańskiej stacji, ojciec Anny wychował się w obwodzie briańskim w Rosji, a jej 86-letnia babcia wciąż mieszka w tym kraju. Kobieta podjęła jednak decyzję, że nigdy więcej nie odwiedzi sąsiedniego państwa. "Tragiczny wpływ wojny Putina na tę rodzinę jest kpiną z kremlowskiej propagandy" - ocenili autorzy reportażu.

Podczas rosyjskiej okupacji Buczy z rąk żołnierzy wroga zginęło co najmniej 412 mieszkańców tej miejscowości. Według policji obwodu kijowskiego, w całym stołecznym regionie najeźdźcy zabili około 1200 cywilów.

Siły agresora zostały wyparte z obwodów kijowskiego, czernihowskiego, sumskiego i żytomierskiego na początku kwietnia.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"