PolskaMedia: Rosyjskie samoloty naruszyły szwedzką przestrzeń. Wyposażone były w broń jądrową

Media: Rosyjskie samoloty naruszyły szwedzką przestrzeń. Wyposażone były w broń jądrową

Dwa z czterech rosyjskich samolotów, które na początku marca naruszyły szwedzką przestrzeń powietrzną w pobliżu Gotlandii, wyposażone były w broń jądrową. Według mediów było to celowe działanie.

Wojna w Ukrainie - armia rosyjska [zdj. ilustracyjne] 
Russian Defense Ministry Press Service /Associated Press
Wojna w Ukrainie - armia rosyjska [zdj. ilustracyjne] Russian Defense Ministry Press Service /Associated Press
Źródło zdjęć: © East News | Russian Defence Ministry Press Service
Karolina Kołodziejczyk

30.03.2022 | aktual.: 30.03.2022 20:34

Informację podała w środę telewizja TV4. Jak podkreśla szwedzki kanał, "było to celowe działanie mające zastraszyć Szwecję".

Do incydentu doszło 2 marca na wschód od Gotlandii, gdy dwa rosyjskie bombowce Su-24 eskortowane przez dwa rosyjskie myśliwce Su-27 przez "krótki czas" naruszyły szwedzką przestrzeń powietrzną. Szwedzkie siły powietrzne odpowiedziały dwoma myśliwcami Jas 39 Gripen.

Według źródła TV4 dwa samoloty SU 24 wyposażone były w broń jądrową.

Na początku marca na Gotlandii siły powietrzne Szwecji oraz Finlandii przeprowadzały wspólne ćwiczenia. Wcześniej szwedzki rząd wzmocnił obecność wojska na tej wyspie.

Głos z Kremla ws. broni jądrowej. Rosja stawia warunek

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w poniedziałek powiedział stacji telewizyjnej PBS, że Rosja użyje broni jądrowej tylko w przypadku "zagrożenia dla istnienia państwa" – a nie w wyniku obecnego konfliktu z Ukrainą.

- Jakikolwiek wynik operacji (w Ukrainie) oczywiście nie jest powodem do użycia broni jądrowej – powiedział Pieskow.

- Mamy koncepcję bezpieczeństwa, która bardzo wyraźnie mówi, że tylko wtedy, gdy istnieje zagrożenie dla istnienia państwa, w naszym kraju możemy użyć i faktycznie użyjemy broni jądrowej, aby wyeliminować to zagrożenie - dodał.

Z kolei zastępca sekretarza rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa i były prezydent Dmitrij Miedwiediew stwierdził, że Rosja może użyć broni jądrowej. Przedstawił cztery scenariusze, kiedy może do tego dojść - podała rosyjska reżimowa agencja RBK.

Pierwszym warunkiem jest sytuacja, gdy Rosja stanie się celem ataku jądrowego. Drugą sytuacją jest jakiekolwiek użycie broni jądrowej przeciwko Rosji lub jej sojusznikom. Trzeci przypadek dotyczy "ingerencji w infrastrukturę krytyczną, w wyniku której rosyjskie siły odstraszania nuklearnego zostaną sparaliżowane". Czwarty scenariusz zakłada, że Rosja użyje broni jądrowej "w przypadku aktu agresji na Rosję lub jej sojuszników, w wyniku którego byt kraju byłby zagrożony".

Kiedy Rosjanie mogą użyć broni jądrowej? Amerykański dyplomata: Nie widzę dowodów

Do wypowiedzi Miedwiediewa odniósł się były ambasador USA w Rosji Michael McFaul. Jego zdaniem najważniejsze w wypowiedzi byłego prezydenta Rosji jest to, czego nie powiedział.

"To dobra wiadomość, ponieważ żaden z tych warunków w tej chwili nie występuje, ani nie jest zagrożony. Nic się nie wydarzy. NATO nigdy nie zaatakuje z wyprzedzeniem Rosji, nie mówiąc już o zagrożeniu istnienia Rosji" - napisał McFaul w mediach społecznościowych.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także