Media: PiS ma nowego faworyta na fotel prezesa IPN
Według nieoficjalnych doniesień medialnych PiS znalazł odpowiedniego kandydata, którego poprze w wyścigu o fotel prezesa IPN. Jest nim dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dr Karol Nawrocki.
Jak informuje "Rzeczpospolita" w konkursie na stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej bierze obecnie udział pięciu kandydatów. Dziennik ustalił nieoficjalnie, że faworytem do prezesury w IPN jest obecnie dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku dr Karol Nawrocki.
Kandydatura Nawrockiego może cieszyć się poparciem PiS z uwagi na jego działalność w Trójmieście. "Rz" donosi, że zyskał on przychylność władzy po tym, jak przejął stery gdańskiego muzeum i wziął na swoje barki organizację obchodów 80 rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte. Z informacji dziennika wynika, że Nawrocki uchodzi w PiS za lojalnego i sprawnego menadżera.
Poparcie partii rządzącej mieli z kolei stracić obecny prezes IPN, dr Jarosław Szarek i jego zastępca dr hab. Krzysztof Szwagrzyk. Powodem utraty zaufania miała być decyzja o mianowaniu szefem wrocławskiej filii IPN byłego działacza ONR Tomasza Greniucha.
Wielkanoc w cieniu koronawirusa. Ścisłe zalecenia prof. Mastalerz-Migas
Na drodze Nawrockiego do IPN może stanąć Senatcie PiS
Przychylność PiS może jednak nie wystarczyć Nawrockiemu do objęcia funkcji prezesa IPN. O ile w Sejmie jego kandydatura uzyska wymagane poparcie, o tyle przeszkodą może okazać się Senat. Jeśli senatorowie zagłosują przeciwko obsadzeniu fotela prezesa IPN Nawrockim, to może to wywołać sytuację podobną do tej, jaka istnieje obecnie w przypadku Rzecznika Praw Obywatelskich.
W przypadku senackiej blokady na stanowisku p.o. prezesa IPN pozostanie najprawdopodobniej Szarek i konieczne będzie rozpisanie nowego konkursu.
Źródło: "Rzeczpospolita"