Media: Państwa UE zawarły porozumienie. Cios wymierzony w Putina
Jak poinformowała nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa, państwa członkowskie UE we wtorek wieczorem zawarły porozumienie w sprawie ósmego pakietu sankcji wobec Rosji w związku z jej inwazją na Ukrainę. Nowe sankcje mają objąć dalsze zakazy importu rosyjskich produktów, a także eksportu komponentów elektronicznych i substancji chemicznych.
04.10.2022 | aktual.: 04.10.2022 22:30
"W środę zostanie sfinalizowana formalna procedura pisemna przyjęcia pakietu sankcji" - podała Polska Agencja Prasowa.
Ósmy pakiet sankcji. Media: Jest porozumienie
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła 28 września ósmy pakiet sankcji wobec Rosji, ograniczający jeszcze bardziej handel z tym krajem i wprowadzający ograniczenia wobec konkretnych osób. Jest to odpowiedź na dalszą eskalację przez Kreml agresji na Ukrainę.
Z przedstawionych przez KE szacunków wynika, że nowe ograniczenia handlowe, które mają objąć dalsze zakazy importu rosyjskich produktów, pozbawią Rosję 7 mld euro dochodów. Oprócz tego, poszerzona ma być lista towarów z zakazem eksportu - znajdą się tam komponenty elektroniczne i substancje chemiczne wykorzystywane przez wojsko i przemysł lotniczy.
Poza tym pakiet sankcji stworzy podstawę prawną dla wprowadzenia limitów cenowych na ropę naftową i zabroni obywatelom UE zasiadania we władzach rosyjskich przedsiębiorstw państwowych.
Pakiet zakłada też rozszerzenie listy osób i podmiotów objętych sankcjami indywidualnymi.
Decyzja o rozpoczęciu prac na ósmym pakietem sankcji zapadła pod koniec września. Jest odpowiedzią Unii Europejskiej na częściową mobilizację i referenda w okupowanych częściach Ukrainy, które mają doprowadzić ich aneksji przez Rosję, co ogłosił w środę 21 września Władimir Putin w trakcie orędzia do narodu.
- Ma on uderzyć w najistotniejsze sektory rosyjskiej gospodarki oraz w osoby odpowiedzialne za wojnę w Ukrainie - zapowiadał szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, cytowany przez "Rzeczpospolitą".
Zobacz też: Putin zdecyduje się na atak nuklearny? "Jesteśmy pod parasolem USA"