Trwa ładowanie...

Media bez wyboru. W Poznaniu wrócił napis ze stanu wojennego

Akcja "Media bez wyboru" poniosła się w Polskę. W Poznaniu po czterdziestu latach powrócił napis z okresu stanu wojennego, który głosi "partyjny bełkot to nie informacja". - Czas zatoczył koło - mówi autor oryginału z 1981 roku Krzysztof Stasiewski.

Media bez wyboru. W Poznaniu wrócił napis ze stanu wojennegoMedia bez wyboru. W Poznaniu wrócił napis ze stanu wojennegoŹródło: Facebook
d3ksi38
d3ksi38

Akcja "Media bez wyboru" poniosła się szerokim echem po Polsce, ale też za granicą. Protest mediów z 10 lutego przywrócił do życia napis, który w Poznaniu po raz pierwszy pojawił się w 1981 roku.

Poznań. Wrócił napis "partyjny bełkot to nie informacja". To efekt protestu mediów i akcji "Media bez wyboru"

Napis "partyjny bełkot to nie informacja" ponownie znalazł się w tym samym miejscu, na tym samym murze, na dokładnie tym samym wiadukcie w Poznaniu. 40 lat temu namalowali go działacze Solidarności, którzy mieli dosyć partyjnej propagandy czasu stanu międzywojennego.

Tym razem, jak informuje tvn24.pl, hasło "partyjny bełkot to nie informacja" na murach wiaduktu przy ul. Nowowiejskiej w Poznaniu narysowali anarchiści z grupy Rozbrat, których skłot mieści się w pobliżu wiaduktu.

Czarna plansza w TVP przed orędziem Tomasza Grodzkiego. Małgorzata Kidawa-Błońska: to jest wielki skandal

Na swoim fanpage'u umieścili też sklejkę przedstawiającą oryginał napisu z 1981 roku w zestawieniu z reprodukcją. "Grudzień '81 vs luty '21" - podpisali ilustrację.

d3ksi38

Ponowne pojawienie się napisu "partyjny bełkot to nie informacja" skomentował autor oryginału. -  To hasło wymalowałem tuż przed stanem wojennym w ramach ogólnopolskiej akcji Solidarności o dostęp do środków masowego przekazu. Powstał dokładnie 9 grudnia 1981 roku po południu - mówił w rozmowie z tvn24.pl Krzysztof Stasiewski.

Jak tłumaczył, w ten sposób NSZZ Solidarność protestowała przeciwko obecności w radiu i telewizji członków PZPR, którzy w tym czasie rządzili Polską Rzeczpospolitą Ludową.

Stasiewski przyznał, że cieszy się z powrotu napisu, jednak nie ukrywa, że po części jest to śmiech przez łzy. - Nie spodziewałem się, że wróci potrzeba takich napisów. Mam deja vu po 40 latach. Czas zatoczył koło w aktualności tego hasła - podkreślił.

Media bez wyboru. Skąd protest mediów?

Protest mediów odbył się w środę 10 lutego. Przerodził się on w akcję "Media bez wyboru" w ramach której część mediów prywatnych zaprzestała publikacji treści, emisji sygnału telewizyjnego, czy też radiowego. W akcję włączyła się też Wirtualna Polska.

d3ksi38

Poprzez akcję "Media bez wyboru" branża medialna chciała wyrazić sprzeciw wobec prac nad ustawą narzucającą przez rząd na media podatku od reklamy, który może w znacznym stopniu zaszkodzić odbiorcom treści, czyli widzom, słuchaczom, czytelnikom, a także internautom.

Protest mediów to także list otwarty skierowany do polskiego rządu, w którym branża medialna podnosi wszelkie mankamenty procedowanej przez koalicję rządzącą ustawy.

Źródło: tvn24.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3ksi38
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ksi38
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj