PolskaMedal nie może trafić do jednego z bohaterów Sierpnia 80

Medal nie może trafić do jednego z bohaterów Sierpnia 80

Józef Przybylski, sygnatariusz porozumień sierpniowych mieszkający na co dzień w Brukseli, otrzymał od prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski. 11 listopada, gdy miało odbyć się oficjalne wręczenie odznaczenia, nie było go w Polsce, więc nie mógł odebrać krzyża. Do dziś go nie otrzymał i pewnie nie otrzyma, bo sam już tego nie chce.

Medal nie może trafić do jednego z bohaterów Sierpnia 80

06.04.2007 08:09

Zapytałem, czy order może odebrać za mnie córka, która mieszka w Warszawie - opowiada Przybylski. - Kancelaria Prezydenta nie pozwoliła na to, ponieważ ja jeszcze żyję. Córka mogłaby go odebrać dopiero po mojej śmierci! Informację potwierdza Kancelaria Prezydenta. - Osoba odznaczona musi odebrać medal osobiście, jeżeli żyje. Dopiero pośmiertnie mogą odebrać go członkowie rodziny - brzmi odpowiedź z kancelarii.

Józef Przybylski jest zniesmaczony całą sprawą. Podkreśla, że to nie jest pierwsza nieprzyjemna sytuacja związana z orderem. - Gdy przyjechałem z Brukseli na obchody sierpnia w ubiegłym roku, byłem pewien, że tak jak pozostali sygnatariusze Porozumień Sierpniowych otrzymam order od prezydenta - opowiada. - Jakie było moje zdziwienie, gdy nie wpuszczono mnie na teren oficjalnych uroczystości. Widziałem zza płotu Leszka (Kaczyńskiego -red.) i Maćka (Łopińskiego -red.), którzy przecież są moimi kolegami i nie mogłem nawet tam wejść - mówi rozgoryczony. - A orderu wtedy nie otrzymałem.

Oficjalnie o przyznaniu mu odznaczenia dowiedział się telefonicznie w listopadzie. - Zadzwoniono do mnie na kilka dni przed 11 listopada z Kancelarii Prezydenta, że mam przyjechać na wręczenie krzyża. Niestety, nie mogłem przyjechać, bo zbyt późno mnie powiadomiono i nie odebrałem go. A córce, jak już mówiłem nie pozwolono tego zrobić w moim imieniu - opowiada. Kancelaria Prezydenta zapewnia, że medal trafi do pana Józefa. - Odznaczenia należy odebrać w ciągu 6 miesięcy.

Najprawdopodobniej zaprosimy pana Przybylskiego na uroczystości 3 Maja - informują. Jednak sygnatariusz nie chce już medalu. - Jaką wartość ma medal, o który muszę się sam upominać? - pyta. - Ja dziękuję za taki order - mówi z goryczą. Krzyż Oficerski Odrodzenia Polski aktualnie znajduje się u pomorskiego wojewody, jako że Przybylski zameldowany jest w Gdańsku. Wojewoda może wręczyć mu odznaczenie w imieniu prezydenta.

- Wystosowaliśmy pismo do pana Przybylskiego - mówi Jarosław Maciejewski z biura prasowego wojewody. - Ten jednak zmienił adres i nie możemy się z nim skontaktować. Wiemy, że na stałe mieszka zagranicą. Na pytanie, co się stanie, jeśli odznaczenie nie zostanie wręczone panu Józefowi w ciągu 6 miesięcy od przyznania, czyli do maja 2007 roku, Kancelaria Prezydenta RP nie potrafi udzielić odpowiedzi. Biuro prasowe pomorskiego wojewody stoi na stanowisku, że ustawa nie przewiduje takiej sytuacji i order trafi do Przybylskiego w przewidzianym czasie.

Katarzyna Szcześniak

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)