Meble Wyspiańskiego pod folią
Odrestaurowane ze środków Społecznego
Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa wnętrze sali posiedzeń
Towarzystwa Lekarskiego Krakowskiego - dzieło Stanisława
Wyspiańskiego - w niczym nie przypomina historycznego stanu sprzed
kilku miesięcy - ubolewa "Dziennik Polski".
Jak opisuje gazeta, meble stoją stłoczone na korytarzach, nakryte folią. Po delikatnej podłodze z mahoniu depczą codziennie tłumy studentów. Według historyków sztuki, to skandal.
"Wystrój sali, zaprojektowany w 1905 r. przez twórcę Wesela
, jest wybitnym dziełem sztuki okresu Młodej Polski. Niestety, meble zostały usunięte, a w ich miejsce ustawiono plastikowe krzesła. Zamiast stylowych lamp zamontowano deski z żarówkami" - powiedział "DP" wzburzony dr Zbigniew Beiersdorf z Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa.
Towarzystwo Lekarskie Krakowskie, właściciel budynku, wynajęło salę Krakowskiej Szkole Wyższej im. A. F. Modrzewskiego, uczelni prywatnej na prawach szkół państwowych.
Krakowska Szkoła Wyższa nie widzi w całej sprawie nic złego. Kanclerz uczelni prof. Klemens Budzowski tłumaczy, że usunięto meble Wyspiańskiego i zakryto je folią z szacunku dla ich wartości. Dodał, że kontrakt z Towarzystwem Lekarskim skończy się w maju, wówczas poprzedni wygląd sali zostanie przywrócony - pisze "DP".