Matkę dwójki dzieci czeka okrutna śmierć
Ukamienowanie – taki wyrok zapadł w sprawie 43-letniej Iranki, matki dwójki dzieci, która miała wdać się w pozamałżeński romans. Organizacje praw człowieka walczą, by nie doszło do okrutnej egzekucji.
08.07.2010 | aktual.: 08.07.2010 15:40
Sakineh Mohammadi Ashtiani była już raz ukarana za „nielegalny związek”. W 2006 roku sąd skazał ją na 99 batów za romans, do którego miało dojść po śmierci jej męża. Kilka miesięcy później sprawę wznowiono. Podczas procesu o zabójstwo męża Ashtiani pojawiły się podejrzenia, że kobieta mogła dopuścić się cudzołóstwa jeszcze w trakcie trwania związku. Tym razem kara była surowsza – śmierć przez ukamienowanie. Wyrok potwierdził w maju 2007 roku irański sąd najwyższy.
Ashtiani, matka dwójki dzieci, zaprzecza jednak by zdradziła męża. Organizacja Human Right Watch broni kobiety, twierdząc, że wyrok w jej sprawie zapadł nie na podstawie dowodów, a opinii sędziów. Nie byli oni zresztą zgodni, bo dwóch z pięciu sędziów uznało Ashtiani za niewinną.
– Śmierć przez ukamienowanie jest zawsze okrutna i nieludzka. To szczególnie odrażające, gdy sędziowie polegali na własnych przeczuciach zamiast dowodach winy oskarżonego – powiedziała Nadya Khalife, zajmująca się prawami kobiet na Bliskim Wschodzie dla HRW.
Organizacja przypomina, że cudzołóstwo jest w Iranie traktowane jako „zbrodnia przeciw Bogu”. Karą za romans dla niezamężnych kobiet i nieżonatych mężczyzn jest chłosta. Natomiast małżonków, którzy dopuścili się zdrady czeka ukamienowanie.