Matka znęcała się nad niepełnosprawnym synem
Od roku do dziesięciu lat więzienia grozi
matce, która przez kilka lat ze szczególnym okrucieństwem znęcała
się nad niepełnosprawnym, dorosłym synem.
02.07.2008 14:50
Jak powiedziała rzeczniczka krakowskiej prokuratury okręgowej Bogusława Marcinkowska, akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do sądu.
Według ustaleń prokuratury, krakowianka Ewa P. od 2005 r. do 2008 znęcała się psychicznie i fizycznie nad synem, który porusza się na wózku i jest zdany na opiekę innych.
Kobieta wyzwała syna, groziła mu odebraniem życia, poniżała go w obecności innych, niszczyła jego przedmioty osobiste, przypalała go papierosami, kaleczyła nożem, biła po głowie i oblewała wrzątkiem.
Doniesienie w tej sprawie złożył kolega niepełnosprawnego.
Kobieta nie przyznała się do zarzucanych jej czynów. Twierdzi, że doniesienie zostało złożone, by pozbyć się jej z domu, bo przeszkadza synowi i jego kolegom w rozrywkach - powiedziała Marcinkowska.
Dodała, że kobieta nadużywała alkoholu, była wcześniej kierowana na leczenie i miała kuratora.