Matka oskarżyła nauczyciela o antysemityzm. "Jak torturować Żyda"
Pewna amerykańska matka oskarżyła nauczyciela ze stanu Tennessee o antysemityzm i wycofała swoją córkę ze szkolnych zajęć. Podczas jednej z lekcji nauczyciel miał mówić o "torturowaniu Żydów" oraz tłumaczyć na angielski imię hebrajskiego boga.
Podczas zajęć z wiedzy biblijnej, nauczyciel miał napisać na tablicy angielskie tłumaczenia imienia hebrajskiego boga. Zgodnie z dogmatem imię to jest zapisane jedynie w Torze i nie można wypowiadać go głośno.
Prowadzący zajęcia miał następnie powiedzieć: "jeśli chcesz wiedzieć, jak torturować Żyda, każ mu powiedzieć to na głos".
Czytaj także: Minister Rau w Waszyngtonie: "Musimy się liczyć z tym, że wojska rosyjskie zostaną na Białorusi"
USA. Rodzice oskarżają nauczyciela o antysemickie komentarze
Matka jednej z uczennic w amerykańskim stanie Tennessee zapewniła, że jej córka po usłyszeniu o "torturowaniu Żydów" nie czuła się bezpiecznie w szkole. Kobieta podkreśliła, że jest Żydówką i dlatego wycofała swoją córkę z uczestnictwa w zajęciach.
Kolejnym z zarzutów ma być fakt, że prowadzący nauczał o biblijnym stworzeniu świata, jak o zdarzeniu opartym na faktach. Nauczyciel wielokrotnie pytał uczniów, czy czytali Biblię, a szczególnie Księgę Rodzaju i wymagał od nich konkretnych i faktograficznych odpowiedzi, co dla przedstawicielki innego wyznania było krępujące.
Córka uczęszczała na zajęcia z wiedzy biblijnej w ramach zajęć fakultatywnych, ponieważ inne były dla niej niedostępne, ze względu na stopień niepełnosprawności. Związek Hamilton Country Schools, zrzeszający okoliczne szkoły wydał oświadczenie, w którym zapewnia, że sytuacja, do której doszło na zajęciach zostanie wyjaśniona.
Źródło: polsatnews.pl