Matka dziewczynki z morfiną straciła drugie dziecko?
Sąd Rodzinny w Łodzi zdecydował w poniedziałek o umieszczeniu w placówce opiekuńczej 3,5-letniej siostry 1,5-rocznej Weroniki, która zmarła po tym, jak wykryto u niej morfinę. Do zdarzenia doszło 29 lipca.
07.08.2007 08:50
Sąd zainteresował się sprawą po doniesieniach medialnych i podjęto decyzję, by umieścić dziecko w placówce opiekuńczej- informuje mł. insp. Adam Skrzypa, komendant IV komisariatu. Prowadzimy postępowanie wyjaśniające. Czekamy na opinię biegłych i wyniki sekcji zwłok, które pomogą ustalić, w jaki sposób substancja znalazła się w organizmie Weroniki.
Przypomnijmy, że dziecko trafiło do szpitala im. Konopnickiej, bo miało trudności z oddychaniem i zaburzoną akcję serca. Gdy okazało się, że przyczyną mogło być podanie jej środka odurzającego, policja zatrzymała 27-letniego ojca i 22-letnią matkę. Mieszkanie w kamienicy przy ul. 1 Maja, które zajmowała rodzina, przeszukano przy użycia psa szkolonego do poszukiwania narkotyków. Nie znaleziono środków odurzających. Pod ich wpływem nie byli też rodzice.
Podczas przesłuchania twierdzili, że nie wiedzą, jak doszło do tragedii. Do sprawy nic nie wniosło też przesłuchanie dwóch babć dziewczynki oraz sąsiadów. Wiadomo jedynie, że bezrobotni rodzice często urządzali w mieszkaniu imprezy alkoholowe.
(ksaf)